Szynel (opowiadanie)

opowiadanie Nikołaja Gogola

Szynel lub Płaszcz (ros. Шинель) – opowiadanie Nikołaja Gogola, opublikowane w 1842 roku. Utwór stanowił część cyklu Petersburskich opowiadań (ros. Петербургские повести).

Szynel – okładka autorstwa Igora Grabara.

Opowiadanie wywarło duży wpływ na literaturę rosyjską. Słynny cytat, mówiący, że „wszyscy wyszliśmy spod płaszcza Gogola”, ukazuje ogromną wagę utworu oraz autora dla XIX-wiecznych rosyjskich pisarzy realistycznych (słowa te często przypisuje się Fiodorowi Dostojewskiemu). Vladimir Nabokov nazwał Szynel najlepszym rosyjskim opowiadaniem[1].

Fabuła

Głównym bohaterem utworu jest radca tytularny Akakiusz Akakiuszowicz Kamaszkin – cichy i do cna przykładny urzędnik, wyśmiewany często przez kolegów. Pewnego dnia zauważa on przetarcie na swoim szynelu i zanosi go do krawca. Ten jednak ze względu na opłakany stan płaszcza odmawia pomocy i proponuje zakup nowego. Ubogi urzędnik mimo braku środków ulega namowie krawca i postanawia uzbierać pieniądze na nowy szynel. Mimo licznych poświęceń, Akakiuszowi udaje się dokonać zakupu.

Kiedy urzędnik przychodzi do departamentu w nowym szynelu, podejście wobec niego zmienia się. Urzędnicy postanawiają urządzić przyjęcie, by uczcić nowy zakup Akakiusza. Urzędnik zjawia się wieczorem na imprezie, jednak czuje się na niej niepewnie i wychodzi przed końcem. W drodze powrotnej zostaje okradziony z szynela i pobity. Gdy zrozpaczony Akakiusz szuka pomocy, urzędnicy proponują, by udał się on do pewnej „znacznej osobistości”. Akakiusz za namową udaje się do owego dygnitarza, jednak ten krzyczy na niego i wypędza z gabinetu. Nazajutrz bohater popada w gorączkę i umiera.

Niedługo po śmierci Akakiusza rozchodzą się słuchy, że nocami w mieście ukazuje się upiór i w poszukiwaniu skradzionego szynela, obdziera wszystkich z płaszczy. Jeden z urzędników dostrzega w zjawie postać Akakiusza. Pewnej nocy Akakiusz-upiór nawiedza „znaczną osobistość”, która nie udzieliła mu wcześniej pomocy w sprawie z płaszczem. Zjawa zadowala się płaszczem dygnitarza. Od tego czasu widmo nie nawiedza już Petersburga.

Utwór kończy się przybyciem nowego upiora do innej części miasta.

Zobacz też

Przypisy

Linki zewnętrzne