Wikipedysta:Arek Pecko/The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom

The legend of Zelda Tears of the Kingdom
ゼルダの伝説 ティアーズ オブ ザ キングダム
Ilustracja
Producent

Nintendo

Wydawca

Nintendo

Seria gier

The legend of Zelda

Reżyser

Hidemaro Fujibayashi

Data wydania

12 maja 2023

Gatunek

przygodowa gra akcji

Tryby gry

gra jednoosobowa

Wymagania sprzętowe
Platforma

Nintendo Switch

Poprzednik

The Legend of Zelda: Breath of the Wild

Strona internetowa

The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom(jap. ゼルダの伝説 ティアーズ オブ ザ キングダム) to przygodowa gra akcji z 2023 roku, 20 z serii The Legend of Zelda, opracowana i wydana przez Nintendo na konsolę Nintendo Switch. Kontynuacja The Legend of Zelda: Breath of the Wild [1](2017), Tears of the Kingdom zachowuje aspekty, w tym otwarte środowisko świata Hyrule, które zostało rozszerzone, aby umożliwić bardziej pionową eksplorację. Link, główny bohater, dołącza do księżniczki Zeldy, aby pokonać Ganondorfa, który chce zniszczyć Hyrule.

Tears of the Kingdom powstało po tym, jak pomysły na zawartość do pobrania (DLC) Breath of the Wild przekroczyły jej zakres. Jej produkcją kierował dział Entertainment Planning & Development (EPD) Nintendo, reżyser Hidemaro Fujibayashi i producent Eiji Aonuma. Pierwsza zapowiedź została pokazana na targach E3 2019[2], a pierwszy gameplay na targach E3 2021[3]. Pierwotnie premiera Tears of the Kingdom była planowana na 2022 r., ale przesunięto ją na maj 2023 r[4]. Zdobyła uznanie, chwaląc liczne ulepszenia, rozszerzony otwarty świat i zachęcające funkcje eksploracja i eksperymentowanie.

Rozgrywka

Tears of the Kingdom opiera się na rozgrywce z poprzedniej gry Legend of Zelda, Breath of the Wild (2017). Dodaje niebo nad Hyrule z latającymi wyspami, jaskinie oraz zdolności, w tym Recall, które odwraca czas dla obiektu; Fuse, pozwalający łączyć znalezione bronie i materiały w celu utworzenia niestandardowej broni; Ultrahand, który umożliwia przenosić i sklejać  ze sobą przedmioty, co pozwala budować urządzenia, pojazdy i inne konstrukcje; Ascend pozwala graczowi przebić się przez strukturę nad nim i Autobuild, zdolność, która zużywa walutę znaną, jako Zonaite, aby przywołać dowolną strukturę zbudowaną przez gracza za pomocą Ultrahand.

Produkcja

Eiji Aonuma

Prace nad Tears of the Kingdom rozpoczeły się w 2017 roku po ukończeniu Breath of the Wild. Gra została ogłoszona na targach E3 2019 jako kontynuacja Breath of the Wild. Na targach E3 2021 Nintendo ukazało zwiastunem ujawniającym rozgrywkę, elementy fabuły i okno premiery w 2022 roku, ale, 29 marca Nintendo zmieniło okno premiery na drugi kwartał 2023 roku. Więcej informacji ujawniono w prezentacji Nintendo Direct, która odbyła się we wrześniu 2022 r[5]., W tym tytuł Tears of the Kingdom i data premiery 12 maja 2023 r., a kolejna prezentacja Nintendo Direct w lutym 2023 r.[6] pokazała więcej elementów rozgrywki.

Podobnie jak w przypadku Breath of Wild, Tears of the Kingdom wyreżyserował Hidemaro Fujibayashi, a producentem był Eiji Aonuma, kierujący serią od 2000 roku, począwszy od The Legend of Zelda: Majora’s Mask. Gra powstała po tym, jak zespół nie był w stanie wykorzystać każdego pomysłu zaplanowanego na zawartość do pobrania Breath of the Wild. Nowe elementy obejmują unoszące się wyspy nad Hyrule, gdzie gracze mogą szybować w stylu podobnym do The Legend of Zelda: Skyward Sword (2011).W przeciwieństwie do poprzednich gier z serii, zaangażowanie Shigeru Miyamoto w jej produkcji było minimalne, ze względu na konflikty w harmonogramie z jego rolą producenta filmu Nintendo i Illumination Super Mario Bros.[7] (2023).

Dwa tygodnie przed premierą grywalna wersja gry wyciekła do sieci.

Odbiór gry

Krytycy chwalili dodanie mocy i funkcji budowlanych do przemierzania środowiska gry i interakcji z nim. Według agregatora recenzji Metacritic, Tears of the Kingdom zyskało „powszechne uznanie” na podstawie średniego wyniku 96 na 100 z 87 recenzji[8]. Jest to najwyżej oceniana gra w agregatorze recenzji OpenCritic, a 100% krytyków ją poleca. Kilku krytyków pochwaliło ekspansję otwartego świata wprowadzoną w Breath of the Wild. Tom Marks z IGN pochwalił dodanie podniebnych wysp i jaskiń jako „masywne” i „genialne uzupełnienie bardziej tradycyjnych zajęć na powierzchni”. Edwin Evans-Thirwell [9]z Eurogamer pochwalił płynność „pętli między światem podziemnym a niebem”, zauważając, że chociaż „jaskinie w grze nie zawsze są warte trudu odkrycia, żadna z wysp na niebie nie wydaje się zbędna”, chwaląc „nieodparty, zabawkowa specyfika” ich projektu. Jeśli chodzi o różnice w stosunku do Breath of the Wild, Steve Watts z GameSpot pochwalił „subtelne sposoby”, w jakie zmienił się świat gry, stwierdzając, że „nie wszystko jest dokładnie takie samo lub tam, gdzie można się tego spodziewać, a mapa jest oznaczona niezliczonymi możliwości eksploracji i ciekawości.” Tom Marks z IGN napisał, że „Sandbox jest większy, bogatszy i jakoś jeszcze bardziej ambitny”, chwaląc system budowania.[10] Steve Watts z GameSpot opisał moce jako „znacznie bardziej elastyczne” niż jego poprzednik i „pięknie zaimplementowaną ewolucję tego, co uczyniło Breath of the Wild tak wyjątkowym”, stwierdzając, że „te narzędzia nadają Tears of the Kingdom szczególnych cech, które wydają się wyjątkowe dla Seria Zelda”. Mike Mahardy z Polygon podobnie pochwalił nacisk, jaki gra kładzie na „samodzielne eksperymentowanie” jako „kluczowe w przemierzaniu, walce i odkrywaniu”.

Kilku krytyków było mieszanych co do wpływu problemów z wydajnością na grę. Alana Hagues z Nintendo Life napisała: „To oczywiste, że Tears of the Kingdom przesuwa system do granic możliwości”, powołując się na spadki liczby klatek do „niskich dwudziestek” podczas „ruchliwych walk i lokalizacji”, chociaż stwierdzając, że „nie jest to bardzo uciążliwe, i nie wydawało się to gorsze niż Breath of the Wild… ale służy jako niezłomne przypomnienie ograniczeń sześcioletniej konsoli”[11]. Pisząc, że „Switch pokazuje swój wiek” , Mike Mahardy z Polygon zauważył, że „liczba klatek wciąż może być fatalna, szczególnie w gęstych lasach lub obszarach z ruchliwymi efektami wodnymi. Czasy ładowania są nieprzewidywalne i wahają się od dwóch sekund do 10”. Steve Watts z GameSpot zauważył obawy dotyczące starzejącego się sprzętu Nintendo Switch, „prawie nigdy nie widział problemu podczas grania głównie w trybie przenośnym… nawet wtedy spadki wydajności były niewielkie i tymczasowe”.[12]

Jeszcze przed premierą, na The Game Awards 2022 gra wygrała w kategorii najbardziej wyczekiwanej gry roku.

Przypisy