Świadkowie Jehowy w Albanii

chrześcijańska społeczność religijna w Albanii

Świadkowie Jehowy w Albanii – społeczność wyznaniowa w Albanii, należąca do ogólnoświatowej wspólnoty Świadków Jehowy, licząca w 2023 roku 5461 głosicieli, należących do 83 zborów[a][b][1]. Na dorocznej uroczystości Wieczerzy Pańskiej w 2023 roku zgromadziły się 10 644 osoby[2]. Działalność miejscowych oraz kosowskich głosicieli koordynuje Biuro Oddziału w Mëzez k. Tirany[3].

Świadkowie Jehowy w Albanii
Państwo

 Albania

Liczebność
(2023)

5461

% ludności kraju
(2023)

0,2%

Liczba zborów
(2023)

83

Rozpoczęcie działalności

1922

Mapa konturowa Albanii, w centrum znajduje się punkt z opisem „Mëzez”
Biuro Oddziału w Albanii
W 1927 roku rozpoczęto wyświetlanie Fotodramy stworzenia na terenie Albanii

Historia

Początki

Na początku drugiej dekady XX wieku dwóch albańskich emigrantów, Thanas (Nasho) Idrizi i Costa Mitchell, przyjęło nauki Badaczy Pisma Świętego i zostało ochrzczonych. Costa Mitchell prowadził działalność wśród Albańczyków w Bostonie, natomiast Nasho Idrizi jako pierwszy Albańczyk w 1922 roku powrócił ze Stanów Zjednoczonych do miasta Gjirokastra, aby prowadzić działalność kaznodziejską w Albanii. Wkrótce pojawili się pierwsi zainteresowani. Do Albanii powrócił również Sokrat Duli, ochrzczony w Stanach Zjednoczonych, który wiedzą biblijną dzielił się ze swoim bratem Thanasem (Athanem Doulisem)[4]. W połowie lat 20. powrócił również Spiro Vruho[5][6][7].

W 1924 roku do nadzorowania działalności w Albanii wyznaczono rumuńskie Biuro Oddziału[8]. W języku albańskim wydano książkę Harfa Boża oraz broszury Pożądany rząd i Ucisk świata – dlaczego?, które szybko rozeszły się wśród Albańczyków[c]. W roku 1925 w kraju działalność prowadziły 3 niewielkie zbory. W roku 1926 w kraju działało około 15 głosicieli, a w Stanach Zjednoczonych około 30 albańskich głosicieli[9]. W 1927 roku w Albanii na uroczystości Wieczerzy Pańskiej (Pamiątce) zebrało się 27 osób[10]. W tym czasie Albańczycy głosiciele w Stanach Zjednoczonych na ogół należeli do zborów angielsko- lub greckojęzycznych, jednak niedzielne zebrania organizowali w języku ojczystym. W latach 20. i 30. XX wieku uczestniczyli w konwencjach przedstawianych w języku greckim, jednak mieli osobne plakietki z napisem: „Trzydniowa konwencja albańskich Badaczy Pisma Świętego”[11]. Później w Bostonie około 60 osób wysłuchiwało niedzielnych wykładów publicznych w języku albańskim[10].

W 1928 roku przyjechali ze Stanów Zjednoczonych Lazar Nasso, Petro Stavro i dwaj inni głosiciele, którzy rozpoczęli wyświetlanie filmu Fotodrama stworzenia. W tym samym roku w Bostonie wydano w języku albańskim śpiewnik Pieśni na chwałę Jehowy, a później także kolejne broszury[12].

Od roku 1930 nadzór nad działalnością w Albanii przejęło greckie Biuro Oddziału, co trwało do roku 1993. W 1932 roku z Grecji przyjechał nadzorca podróżujący, który udzielił albańskim głosicielom wielu zachęt oraz umocnił ich[13]. W latach 30. XX wieku działalność Świadków Jehowy (przyjęcie nowej nazwy w 1931 roku[d]) w Albanii nadzorował Mihal Sveci[5].

Przez pewien czas władze Albanii konfiskowały sporo publikacji biblijnych. Jednak w 1934 roku Ministerstwo Sprawiedliwości wydało rozporządzenie rozesłane do wszystkich prefektur, w którym informowało, że literatura Świadków Jehowy może być legalnie rozpowszechniana. Zwrócono też wszystkie książki i broszury wcześniej skonfiskowane. Siedmiu głosicieli, korzystając z wynajętego samochodu, rozpowszechniało książki w odległych miastach. Dzięki temu w latach 1935 i 1936 rozpowszechniono ponad 6500 publikacji biblijnych[14].

Pod koniec lat 30. XX wieku Nasho Idrizi w centrach miast odtwarzał gramofonowe wykłady biblijne Josepha F. Rutherforda w języku angielskim, a następnie sam je tłumaczył na język albański[13]. Zebrania przeprowadzano w języku albańskim, korzystając ze „Strażnicy” w języku greckim, francuskim lub włoskim. Każdy z uczestników zebrania sam sobie tłumaczył omawiany materiał. Podobnie zbór albański w Bostonie korzystał z greckiego wydania „Strażnicy”[15].

Gdy w roku 1938 do Bostonu przyjechały dwie siostry króla Albanii Zogu I, rodzeństwo Świadków Jehowy z albańskiego zboru w Bostonie, Nicholas i Lina Christo, złożyło im wizytę w hotelu i zostali życzliwie przyjęci. Wśród osób towarzyszących księżnym był również albański ambasador w Stanach Zjednoczonych, Faik Konica. Poinformowano księżne o działalności Świadków Jehowy w Albanii oraz poproszono, by księżne użyły swych wpływów, aby umożliwić albańskim Świadkom Jehowy działalność bez przeszkód. Jak się okazało podczas rozmowy, ambasador Konica był zaznajomiony z wierzeniami Świadków Jehowy i im przychylny[16].

Okres II wojny światowej

W roku 1939 Albania została zajęta przez włoskich faszystów. Zarówno działalność kaznodziejska prowadzona przez Świadków Jehowy, jak również rozpowszechnianie literatury biblijnej, zostały obłożone zakazem. Latem skonfiskowano 15 tysięcy publikacji biblijnych. 6 sierpnia 1940 roku w miejscowości Këlcyra faszyści aresztowali dziewięciu głosicieli. Później przeniesiono ich do więzienia w Tiranie, gdzie przez osiem miesięcy byli przetrzymywani bez procesu. Następnie zostali skazani na kary od dziesięciu miesięcy do dwóch i pół roku pozbawienia wolności. Mimo to w roku 1940 zanotowano 50 głosicieli[13][17].

W trakcie II wojny światowej albańscy Świadkowie Jehowy zachowywali neutralność, co wiązało się również z odmową podejmowania służby wojskowej i groziło rozstrzelaniem bez sądu. Do końca wojny 15 głosicieli trafiło do więzień. Dwóch z nich wywieziono do obozów koncentracyjnych, gdzie jednego zakatowano na śmierć. Jak się okazuje, w tym samym czasie niektórych Świadków Jehowy w Stanach Zjednoczonych aresztowano za odmowę walki przeciw państwom Osi[18].

Pod koniec wojny w Albanii w trakcie działań wojennych zniszczono magazyn celny, w którym zgromadzono skonfiskowaną Świadkom Jehowy literaturę biblijną, co umożliwiło odzyskanie części publikacji. W 1944 roku, gdy wojska niemieckie już się wycofały, zwrócono się do rządu tymczasowego o pozwolenie na dodrukowanie broszur, które nie zostało jednak przyznane[19].

Represje komunistyczne

Po proklamowaniu Albańskiej Republiki Ludowej Świadkom Jehowy skonfiskowano publikacje biblijne oraz odebrano pozostałe niewielkie zapasy papieru i kilka ostatnich maszyn do pisania. Wszelkie próby uzyskania zgody na publikowanie literatury spotykały się z odmową i groźbami. W roku 1946 udział w wyborach stał się obowiązkiem, a każdy, kto się uchylał, był traktowany jak wróg publiczny. Zakazano urządzania zebrań, a działalność kaznodziejska została uznana za poważne przestępstwo. W roku 1947 w Tiranie aresztowano grupę 15 głosicieli biorących udział w kampanii kaznodziejskiej. Aresztantom podarto Biblie i się nad nimi znęcano. Wypuszczono ich na wolność, lecz zabroniono opuszczać miejsce zamieszkania bez zgody milicji[20].

Po tym zdarzeniu bostońscy Świadkowie Jehowy, podczas pobytu w mieście albańskiej delegacji do Organizacji Narodów Zjednoczonych, w hotelu spotkali się z przewodniczącym Hysni Kapo, który życzliwie przyjął delegację i bez uprzedzeń wysłuchał petycji. Następnie 22 marca 1947 roku wysłano uprzejmy dwustronicowy list, przedstawiający sytuację Świadków Jehowy w Albanii, do Envera Hodży, w którym wyjaśniono postawę Świadków Jehowy. Jednak mimo tego listu trudności jeszcze się nasiliły[21].

Neutralna postawa Świadków Jehowy ściągała na nich coraz surowsze represje. W roku 1948, w czasie obchodów Wieczerzy Pańskiej, w małej miejscowości milicja brutalnie przez kilka godzin pobiła sześcioro zgromadzonych. Po kilku tygodniach aresztowano Świadka wygłaszającego w dniu Pamiątki okolicznościowy wykład i znęcano się nad nim[22]. Wobec Sotira Ceqi z Tirany, dwukrotnie przyłapanego podczas działalności kaznodziejskiej, dopuszczano się tortur, m.in. wielokrotnie rażąc go prądem. W podobny sposób znęcano się też nad innymi. W okresie tym panujące warunki utrudniały komunikowanie się głosicieli, co utrudnia dokładną ocenę sytuacji Świadków Jehowy. Jednak mimo tych represji w roku 1949 w działalności kaznodziejskiej uczestniczyło 71 osób[23]. W tym czasie 20 głosicieli przebywało w więzieniach, niektórzy skazani na pięć lat[5].

W latach 50. XX wieku Albania zaczęła odcinać się od świata. Świadkowie Jehowy w tym kraju zostali odizolowani od zagranicznych współwyznawców. Jednak dwóm głosicielom udało się wysłać do Szwajcarii kilka listów i pocztówek, a także otrzymać zakodowane odpowiedzi w języku francuskim lub włoskim. W roku 1957 osiągnięto najwyższą liczbę głosicieli – 75 osób. Podejmowano też próby wydawania publikacji biblijnych przemyconych do Albanii i tłumaczonych z języka greckiego, które następnie przekazywano do kilku miast. Niektórzy za odmowę przyjęcia książeczki wojskowej trafili na kilka miesięcy do więzienia[24][25].

Pod koniec lutego 1961 roku po długich staraniach do Albanii przyjechał John Marks, albański emigrant mieszkający w Stanach Zjednoczonych. W Albanii przebywał do końca marca. W tym czasie w Tiranie spotkał się osobiście z 30 głosicielami, zostawiając im przemycone publikacje biblijne oraz udzielając wielu zachęt. Zapoznał się z trudną sytuacją Świadków Jehowy w Albanii, z których wielu straciło pracę i zostało internowanych. Były to pierwsze odwiedziny z zagranicy od 24 lat. 30 marca, w dniu Wieczerzy Pańskiej, w Tiranie wygłosił okolicznościowy wykład do grupy 37 osób, a po uroczystości szybko udał się do portu w Durrës, z którego opuścił Albanię na pokładzie tureckiego statku handlowego[26]. W trakcie wizyty Johna Marksa w kraju działało 60 głosicieli w pięciu głównych miastach oraz kilku na terenach wiejskich. Nadzorcą podróżującym został Spiro Vruho, który wieczorami odwiedzał zbory i wygłaszał wykłady[27].

Wkrótce jednak wielu odpowiedzialnych za prowadzenie działalności w Albanii, w tym Luçi Xheka, Mihal Sveci i Leonidha Pope, wyznaczonych do nadzorowania zboru w Tiranie i Komitetu Kraju, zostało internowanych i zesłanych do obozów pracy[13]. W sierpniu 1964 roku zebrania przestały się odbywać, a głosiciele byli systematycznie inwigilowani przez agentów Sigurimi, przez co nie mogli utrzymywać kontaktów ze sobą[28].

W roku 1967 władze ogłosiły Albanię pierwszym na świecie państwem całkowicie ateistycznym. Niektórzy duchowni wszystkich wyznań zostali uwięzieni, inni całkowicie zrezygnowali ze swoich funkcji, a nieliczne obiekty sakralne zamieniono na muzea. Działalność głoszenia czy uczestniczenie w zebraniach stały się prawie niemożliwe. W latach 60. zmarło też sporo Świadków Jehowy. W tych warunkach pozostali w Albanii nieliczni i rozproszeni Świadkowie Jehowy. Gole Flloko mimo podeszłego wieku prowadził działalność nieoficjalną w parkach i wśród znajomych aż do śmierci. Spiro Vruho został zamordowany przez rodzinę, która upozorowała jego samobójstwo, obawiając się pozbawienia racji żywnościowych i represji, jakie mogły spaść na całą rodzinę z powodu jego odmowy udziału w wyborach. Kosta Dabe, albański emigrant, by powrócić do kraju i dzielić się swoimi wierzeniami z rodziną, w urzędzie granicznym pozostawił swój amerykański paszport i przekroczył granicę Albanii[29].

W latach 70. XX wieku Albanię odwiedziło kilku Świadków Jehowy, którzy przybyli z Austrii, z Niemiec, ze Szwajcarii, ze Szwecji i ze Stanów Zjednoczonych jako turyści. W tym czasie w Tiranie nie urządzano zebrań zborowych. Z wiadomości przekazanej przez Kosta Dabe wynika, że w 1976 roku uroczystość Wieczerzy Pańskiej obchodziło w Albanii co najmniej 13 osób w 4 miastach. Liczba głosicieli w Albanii zmalała, gdyż większość z nich już zmarła. W 1986 roku Albanię odwiedziła Helen Marks, wdowa po Johnie Marksie. Dowiedziała się o 9 Świadkach Jehowy rozproszonych w Albanii. W roku 1987 Biura Oddziału w Austrii i Grecji wspólnie podejmowały wysiłki, by wysłać inne osoby do Albanii. Dzięki temu w 1988 roku udało się dostarczyć niewielką ilość publikacji biblijnych do kraju[26][30][31].

Legalizacja i rozwój działalności

W 1989 roku zaczęła zmieniać się sytuacja polityczna w Albanii. Helen Marks odwiedziła kraj jeszcze dwukrotnie, w roku 1989 i 1991, przekazując informacje i wskazówki albańskim Świadkom Jehowy. Gdy w czerwcu 1991 roku zniesiono surowy zakaz udziału w praktykach religijnych, wznowiono organizowanie zebrań. Z grupy osób, które zostały ochrzczone przed zakazem lub w jego trakcie, pozostało 9 osób[5]. Vasil Gjoka, ochrzczony w roku 1960, pojechał do Biura Oddziału w Grecji, gdzie otrzymał wskazówki, jak zorganizować działalność ewangelizacyjną oraz urządzać zebrania. Zaczęła się ukazywać „Strażnica” w języku albańskim. W październiku 1991 roku i w lutym 1992 roku dwóch głosicieli z Grecji przywiozło do Tirany i Beratu literaturę biblijną. W Beracie, choć nie było wtedy ochrzczonych Świadków Jehowy, zebrania urządzali zainteresowani[32].

W kwietniu 1992 roku przenieśli się do Albanii misjonarze, absolwenci Szkoły Gilead – Linda i Michael DiGregori, którzy usługiwali wcześniej w Dominikanie. Ponieważ dziadkowie Michaela należeli do pierwszych Albańczyków ochrzczonych w Bostonie w latach 20, znał on w pewnym stopniu język albański. Rozpoczął spotkania z albańskimi głosicielami i stopniowo przekazywał im to co wydarzyło się w czasie, gdy Albania była w izolacji. W 1992 roku w kraju działalność kaznodziejską prowadziło 30 głosicieli, a na uroczystości Wieczerzy Pańskiej zgromadziło się 325 osób, z czego 105 w Tiranie[33]. 22 maja tego samego roku działalność Świadków Jehowy w Albanii została zalegalizowana[34][6]. Miesiąc później w działalności kaznodziejskiej uczestniczyło 56 osób[5].

W listopadzie 1992 roku do pomocy przybyło 16 pionierów specjalnych (pełnoczasowych ewangelizatorów) z Włoch oraz czworo pionierów z Grecji. Specjalnie dla nich zorganizowano kurs języka albańskiego[13]. Utworzono też niewielki zespół tłumaczy. Drukowaniem literatury biblijnej i jej wysyłką do Albanii zajęło się włoskie Biuro Oddziału. Pierwszym wydawnictwem przetłumaczonym przez albański zespół była „Strażnica” z 1 marca 1993 roku[35].

W marcu tego samego roku w zborach zaczęto organizować teokratyczną szkołę służby kaznodziejskiej, a także ukazał się pierwszy albański numer „Naszej Służby Królestwa”. W tym samym miesiącu w Tiranie w gmachu opery na placu Skanderbega zorganizowano pierwsze w kraju zgromadzenie specjalne, w którym uczestniczyli delegaci z Grecji i Włoch. Liczba obecnych na zgromadzeniu wyniosła 585 osób, a 41 osób zgłosiło się do chrztu. Latem zorganizowano zgromadzenie okręgowe pod hasłem „Pouczani przez Boga”, na które przybyło ponad 600 delegatów między innymi z Austrii, Francji, Grecji, Szwajcarii i Włoch. Powołano też Komitet Kraju działający pod nadzorem włoskiego Biuro Oddziału, w którym usługiwali: Nasho Dori, Vito Mastrorosa i Michael DiGregorio[36]. W roku 1993 przekroczono liczbę 100 głosicieli.

Pierwszym nadzorcą podróżującym od początku lat 60. XX wieku, gdy głosicieli odwiedzał Spiro Vruho, został Stefano Anatrelli, który przybył do Albanii w kolejnej grupie pionierów specjalnych z Włoch. W roku 1995 Stefano Anatrelli został członkiem Komitetu Kraju. W roku 1994 przybyła też trzecia grupa pionierów z Włoch, a w Albanii zanotowano liczbę 354 głosicieli[37]. W tym samym roku Albanię odwiedził pierwszy członek Ciała Kierowniczego, Teodor Jaracz, który w Tiranie przemawiał do ponad 600 osób. 12 maja 1996 roku do 1534 osób, zgromadzonych w Tiranie z okazji oddania do użytku biura krajowego przemawiał Milton Henschel z Ciała Kierowniczego[38]. W połowie lat 90. XX wieku Świadkowie Jehowy w wieku poborowym za odmowę pełnienia służby wojskowej odbywali kilkumiesięczne kary więzienia. Zanotowano liczbę 942 głosicieli[39].

W roku 1997 w wyniku Traziry (albańska rewolucja piramidowa, okres rozruchów, anarchii i buntu społeczeństwa albańskiego, spowodowany przez korupcję i krach tzw. piramid finansowych) większość ze 125 zagranicznych Świadków Jehowy, działających w tym czasie w Albanii – ze względów bezpieczeństwa – udała się do stolicy, a niektórzy powrócili do swych macierzystych krajów. W okresie, gdy wybuchły zamieszki, Komitet Kraju utrzymywał stały kontakt telefoniczny ze zborami w całym kraju. Pomimo godziny policyjnej oraz wielu trudności na uroczystości Wieczerzy Pańskiej w roku 1997 zgromadziły się w Albanii 3154 osoby. Latem, gdy sytuacja w kraju się ustabilizowała, zorganizowano zgromadzenie okręgowe pod hasłem „Wiara w Słowo Boże”. W tym samym roku przekroczono liczbę 1500 głosicieli[40].

W trakcie wojny w Kosowie udzielono pomocy grupie 22 kosowskich Świadków Jehowy oraz ich dzieci, którzy schronili się w Albanii. W sierpniu 1999 roku wrócili oni do Kosowa, a wraz z nimi skierowano tam również grupę 10 albańskich i włoskich pionierów specjalnych. Na koniec sierpnia 1999 roku zanotowano w Albanii 1805 głosicieli[40].

Z okazji kongresów pod hasłem „Wykonawcy słowa Bożego”, 7 lipca 2000 roku ogłoszono wydanie Chrześcijańskich Pism Greckich w Przekładzie Nowego Świata (Nowego Testamentu) w języku albańskim[41]. W tym czasie działalność kaznodziejską prowadziło 2200 głosicieli. W tym samym roku Komitet Kraju przekształcono w Komitet Oddziału, który sprawował nadzór nad działalnością w Albanii i Kosowie. Rodzina Betel liczyła 40 osób[42].

W sierpniu 2005 roku zorganizowano zgromadzenie okręgowe pod hasłem „Posłuszni Bogu”. Uczestniczyło w nim 4675 delegatów z Albanii i Kosowa i członek Ciała Kierowniczego, David Splane. Ważnym punktem tego zgromadzenia było ogłoszenie pełnego wydania Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata w języku albańskim[43].

3 czerwca 2006 roku odbyła się uroczystość otwarcia nowej siedziby Biura Oddziału, na którą przybyło 350 delegatów z 32 krajów, w tym również dwóch przedstawicieli Ciała Kierowniczego, Teodor Jaracz i Gerrit Lösch. Następnego dnia zorganizowano zgromadzenie na stadionie, z którego skorzystały 5153 osoby[44]. Natomiast w budynku, w którym wcześniej urządzono tirańskie biuro, powstał kompleks Sal Królestwa oraz dom misjonarski dla 14 osób[45].

Pod koniec roku 2009 i w pierwszej połowie 2010 roku do kraju dotarli kolejni misjonarze, absolwenci 127. i 128. klasy Szkoły Gilead[46][47]. W 2009 roku w Komitecie Oddziału usługiwali: Artan Duka, Ardian Tutra, Michael DiGregorio, Davide Appignanesi i Stefano Anatrelli. Do tego czasu w kraju odbyły się zajęcia sześciu klas Kursu Usługiwania[48].

W lipcu 2017 roku delegacja Świadków Jehowy z Albanii uczestniczyła w kongresie specjalnym pod hasłem „Nie poddawaj się!” w Mediolanie[49], a latem 2019 roku w kongresach międzynarodowych pod hasłem „Miłość nigdy nie zawodzi!” w Atenach i Madrycie[50]. W 2019 roku zanotowano liczbę 5642 głosicieli. W grudniu 2019 roku zorganizowano pomoc humanitarną dla poszkodowanych przez trzęsienie ziemi[51]. 8 grudnia 2019 roku w Asllan Rusi Sports Palace w Tiranie odbyło się specjalne spotkanie, na którym członek Ciała Kierowniczego, Mark Sanderson ogłosił wydanie zrewidowanej wersji Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata[52]. Z programu skorzystały łącznie 6082 osoby – 3056 w hali w Tiranie oraz 3026 zgromadzonych w 26 Salach Królestwa w Albanii i Kosowie. W latach 2005–2019 wydrukowano 160 956 egzemplarzy „Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata” w języku albańskim, z którego korzysta ponad 10 tysięcy albańskojęzycznych głosicieli na świecie[53].

Działalność ewangelizacyjną wspierają również pionierzy, którzy przybyli z innych krajów[54].

Biuro Oddziału w Albanii nadzoruje tłumaczenie publikacji biblijnych na język albański i albański język migowy[3].

Uwagi

Przypisy

Bibliografia

Linki zewnętrzne