Hatred

W Hatred, strzelance z widokiem izometrycznym^[4], postać gracza jest mordercą nienawidzącym ludzkości. Rozpoczyna „krucjatę ludobójstwa”^[4], zabijając funkcjonariuszy policji i niewinnych cywili^[8]. Antybohater może wykorzystywać osoby jako ludzkie tarcze^[4].

Hatred to pierwsza gra studia Destructive Creations, której siedziba znajduje się w Gliwicach. Większość osób w firmie pracowało poprzednio w studiu The Farm 51^[8].

Destructive Creations ogłosiło produkcję Hatred 16 października 2014^[8] zwiastunem, który został uznany za kontrowersyjny przez dziennikarzy gier komputerowych^[5][6]. Producenci tłumaczą, że Hatred to odpowiedź na trendy w grach komputerowych, jak poprawność polityczna, jaskrawe barwy graficzne i aspiracja do miana sztuki wyższej^[4]. Stwierdzili też, że próbują stworzyć grę, która będzie przypominać dawne tytuły będące środkiem buntu i zawierające rozrywkę w czystej postaci^[9]. Chociaż zwiastun miał za zadanie prowokować, dyrektor generalny Destructive Creations, Jarosław Zieliński nie spodziewał się tak dużej reakcji. Dodał, że według niego film nie przekroczył żadnych granic moralnych, a osoby, które się z tym nie zgadzają, mogą nie grać w tę grę^[5]. W wywiadzie dla serwisu Vice Zieliński powiedział, że muzyka w stylu dark ambient oraz projekt postaci zostały umyślnie pozbawione radości, dodając, że nie ma zamiaru niczego usprawiedliwiać^[10]. Gra używa silników Unreal Engine 4 i Nvidia PhysX. Po prośbie Epic Games, producentów silnika Unreal Engine 4, logo silnika zostało usunięte ze zwiastuna gry^[5].

Hatred zostało wydane 1 czerwca 2015 roku na platformę Microsoft Windows^[11]. Producent zdecydował się na wydanie gry na jedną platformę ze względu na małą liczbę osób w zespole i nadzieję na dystrybucję gry poprzez Steam i GOG.com^[6]. 15 grudnia 2014 Hatred zostało umieszczone na platformie Steam Greenlight, lecz zostało szybko usunięte przez pracownika Steam, twierdzącego, że firma nie opublikuje gry^[12]. 16 grudnia 2014 gra powróciła do serwisu^[13], a zespół został przeproszony przez Gabe’a Newella w osobistej korespondencji^[7]. Gra została najczęściej ocenianą grą w serwisie Greenlight^[14] i została wybrana do dystrybucji 29 grudnia 2014. W styczniu 2015 organizacja ESRB przyznała grze Hatred ocenę „Adults Only” (AO – tylko dla dorosłych). W praktyce oznacza to niedopuszczenie wydania gry na konsole gier wideo oraz ogranicza diametralnie sprzedaż detaliczną. Jest to trzecia gra w historii, która otrzymała tę ocenę od ESRB z powodu przemocy. Poprzednie dwa tytuły to Thrill Kill i Manhunt 2^[15][16]. Jeden z twórców gry zakwestionował tę ocenę mówiąc, że tak oceniane gry zazwyczaj są grami erotycznymi. Mimo tego, uznał to za „pewne osiągnięcie mieć drugą w historii grę oznaczoną tylko dla dorosłych jedynie za przemoc i przekleństwa”^[2][17][18].

Twórcy gry zapowiedzieli, że krótko po premierze udostępnią zestaw programów do tworzenia modyfikacji gry^[1].

Zwiastun

Wielu dziennikarzy gier komputerowych odpowiedziało na oświadczenie prasowe producenta i zapowiedź gry, odnosząc się często negatywnie do przedstawiania przez grę bezsensownej przemocy^[21]. Colin Campbell ze strony Polygon odpowiedział na oświadczenie ze szczerą odrazą^[4]. Zwiastun gry został opisany jako makabryczny^[8], ekstremalnie brutalny i bardzo tandetny^[4]. David Murphy z czasopisma PC Magazine napisał, że spodziewa się gwałtownej reakcji na ten ultrabrutalny shooter, jeżeli zostanie on kiedykolwiek wydany^[6]. Porównał on tę grę do takich tytułów jak: Manhunt, Postal i Mortal Kombat (innych gier komputerowych uznawanych za kontrowersyjne ze względu na ich brutalność) i uznał, że Hatred spowoduje tyle samo kontrowersji^[6]. Zwiastun gry zwraca uwagę na prawo wolności słowa. Redaktor serwisu Polygon zauważył jednak, że żadne media nie poprosiły o cenzurę tej gry^[9]. Chociaż niektórzy komentatorzy zwracali uwagę, że gracz ma taką samą możliwość zabijania cywili, jak w seriach gier Grand Theft Auto czy Fallout, dziennikarz Forbesa stwierdził, że w wymienionych pozycjach gracz jest karany za negatywne zachowania. Hatred natomiast tego nie robił, gdyż przemoc to dosłownie cała zawartość tej gry^[6]. Mike Splechta z GameZone kwestionował czas produkcji gry i to, że może stać się następnym kozłem ofiarnym w dyskusji o przyczynach masakr w szkołach oraz innej przemocy^[11]. Ben Kuchera z Polygon napisał, że zwiastun to nieudana próba szokowania widzów i nazwał go dziecinnym ściąganiem uwagi przypominającym „kulturę szoku” z lat 90. XX wieku^[22]. W odpowiedzi Zieliński powiedział, że tak zwana taktyka szoku „zrobiła swoją robotę” i dodał, że reakcja przemysłu odzwierciedla poprawność polityczną, przeciwko której gra się buntuje^[9]. Bazując na liczbie kliknięć przycisku „lubię to” na publicznym profilu na Facebooku, firma została zapytana o przynależność jej pracowników do antyislamskiej Polskiej Ligi Obrony. Destructive Creations odpowiedziało, że nie popiera tej organizacji^[21], ani żadnej „ideologii totalitarnej” i docenia rozgłos pomimo złośliwości^[23].

Po premierze

Gra spotkała się z negatywnym przyjęciem krytyków, uzyskując według agregatora Metacritic średnią z ocen wynoszącą 43/100^[20]. Redaktor serwisu GameSpot, Justin Clark, przyznał grze ocenę 3/10, krytykując nudną rozgrywkę i jej długość^[24]. Z kolei John Walker z serwisu Rock, Paper, Shotgun stwierdził, że gra zawodzi nawet jako kontrowersyjne, szokujące widowisko^[25].

• Strona oficjalna gry