Robert Bąkiewicz

Młodość i edukacja

Jego ojciec działał w NSZZ „Solidarność”^[2][10].

Bąkiewicz wychowywał się w dzielnicy Gąsin w Pruszkowie^[2]. W młodości uczęszczał na treningi piłkarskie, gdzie jego trenerem był Ryszard Dumała^[2]. Ukończył Szkołę Podstawową nr 10 i Liceum Ogólnokształcące im. Tomasza Zana w tym samym mieście. Studiował w Wyższej Szkole Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego w Warszawie^[11], jednak studiów nie ukończył^[12].

Kariera

18 sierpnia 1998 założył własne przedsiębiorstwo Sir-Bud z branży budowlanej^[2][13] (specjalizujące się w budowie dróg i autostrad^[13]), które zbankrutowało w lutym 2011, przynosząc mu siedmiomilionowy dług^[2]. Wkrótce potem otrzymał pracę jako redaktor tygodnika Polska Niepodległa^[2]. Równolegle grał w klubie PKS Legion Pruszków na poziomie B klasy^[14]. Od 2011 do 2016 pracował dorywczo. W styczniu 2016 zakończył się proces sądowy, którego skutkiem było umorzenie zadłużenia^[2].

W 2016 dołączył do grupy nacjonalistycznej Narodowy Pruszków, a następnie do Obozu Narodowo-Radykalnego, w którym został członkiem zarządu^[2]. W tym samym roku został wiceprezesem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości^[15]; funkcję prezesa objął 20 września 2017^[1] – od tego momentu zorganizował pięć Marszów Niepodległości. W 2018 nastąpił rozłam ONR, w trakcie którego odszedł Bąkiewicz oraz Tomasz Dorosz^[2].

W 2018 startował na urząd prezydenta miasta Pruszków. Uzyskał 1180 głosów, zajmując ostatnią, piątą, pozycję spośród wszystkich startujących^[16][17]. W tych samych wyborach startował także na radnego Pruszkowa, nie uzyskując mandatu. Po wyborach Superstacja stworzyła artykuł, w którym napisała o postępowaniach karnych Bąkiewicza. Polityk zgłosił organizację do Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał Superstacji rozpowszechniania nieprawdziwych informacji^[18]. Następnie 21 października wystartował na liście komitetu wyborczego Porozumienia Narodowo-Patriotycznego na stanowisko radnego Pruszkowa. Zdobył 43 głosy, co nie zagwarantowało mu miejsca w radzie miasta^[19][20].

W 2020 założył organizację Straż Narodowa, która ma na celu bronienie podstawy cywilizacji łacińskiej oraz prowadzić działania kontrrewolucyjne^[21]. Powstała ona w odpowiedzi na Strajk Kobiet^[22]. W 2021 został dziennikarzem Mediów Narodowych^[2], a następnie redaktorem naczelnym tego serwisu. Następnie został prezesem Stowarzyszenia Roty Niepodległości. Krótko po zaprzysiężeniu zarządził kontrowersyjną akcję z billboardami zawierającymi cytaty z Biblii^[23][24].

8 września 2022 objął funkcję prezesa Fundacji Pod Wierzbami^[1]. 11 listopada 2022 nadawać zaczęła internetowa telewizja TV Media Narodowe, której pomysłodawcą i prezesem był Bąkiewicz^[25]. W styczniu 2023 wydawca Mediów Narodowych, tj. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości Bąkiewicza wycofało wniosek o koncesję złożony do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.^[26].

31 stycznia 2023 Stowarzyszenie „Nigdy Więcej” opublikowało raport poświęcony mowie nienawiści, a także antysemickim i antyukraińskim teoriom spiskowym propagowanym na kanale Media Narodowe Bąkiewicza^{[27][28][29][30]}. Po ukazaniu się tego raportu kanał Media Narodowe został usunięty 3 lutego 2023 z platformy YouTube z powodu naruszenia zasad regulaminu^[31].

19 lutego 2023 w mediach pojawiła się informacja o tym, że decyzją walnego zgromadzenia członków Bąkiewicz został odwołany z funkcji prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości^[32][33][34]. 24 marca tego samego roku decyzją sądu Bąkiewicz został usunięty z funkcji prezesa stowarzyszenia i z władz zarządu^[4]. We wrześniu tego samego roku został kandydatem PiS do Sejmu w okręgu radomskim (jako bezpartyjny z rekomendacji Suwerennej Polski, ale po jakimś czasie wstąpił do partii)^[35]. Zdobył 4354 głosy, co nie pozwoliło mu uzyskać mandatu posła^[36][37].

14 lutego 2024 zrezygnował z funkcji prezesa kanału TV Media Narodowe i zakończył stałą współpracę z tym medium. W styczniu tego samego roku telewizja została usunięta z kanału YouTube i drogą internetową jest dostępna tylko za pośrednictwem jej oficjalnej strony. Jest też dostępna w wybranych sieciach kablowych^[38][39].

W marcu 2024 Robert Bąkiewicz ogłosił powstanie partii Niepodległość^[40].

Życie prywatne

Ożenił się z Sylwią Marią Bąkiewicz (ur. 1980^[41]), z którą ma trzy córki (pierwsza ur. 2003^[2])^[42]. W 2007 małżeństwo podpisało intercyzę o rozdzielności majątkowej. Para pozew rozwodowy złożyła 30 grudnia 2010, jednak nadal utrzymywała relację^[2].

Bąkiewicz reprezentuje poglądy nacjonalistyczne^[3]. Wyznaje religię rzymskokatolicką^[12].

W 2021 roku poparł budowę bariery na granicy polsko-białoruskiej^[22]. Jest przeciwnikiem aborcji^[22] i ruchów LGBT^[24]. Określił siebie przeciwnikiem liberalizmu demokratycznego^[43]. W wywiadzie z 2017 roku stwierdził, że demokracja to „jeden z najgłupszych systemów, jakie stworzył człowiek”^[44][45].

W 2017 roku poparł morderstwo Chrisa Haniego przez Janusza Walusia związanego z neonazistowską partią Afrykanerski Ruch Oporu, kiedy to wziął udział w pikiecie w obronie Walusia^[46][9]. Grozi za to do 5 lat więzienia (pod zarzutem pochwalania stosowania przemocy ze względu na przynależność polityczną)^[47].

W 2020 do prokuratury wpłynęło doniesienie w sprawie obchodów 82. rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego, które odbyły się w 2016 roku w Białymstoku. Wówczas to polityk był jednym z uczestników wydarzenia, w którym wykrzykiwano hasło: „A na drzewach zamiast liści będą wisieć syjoniści”. Wniosek złożył Rafał Gaweł, założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Dwaj prowadzący imprezę zostali skazani na rok i pół roku więzienia^[48], Bąkiewicz został uniewinniony od postawionych mu zarzutów^[1].

Również w 2020 roku podczas protestów przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego Bąkiewicz (oraz członkowie Straży Narodowej) siłą wypchnęli i wynieśli dwie aktywistki ze schodów kościoła Świętego Krzyża w Warszawie^[49]. W 2021 do sądu wpłynęły akty oskarżenia pod zarzutem naruszenia nietykalności kobiet^[9]. 7 marca 2023 Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, za użycie siły i naruszenie nietykalności cielesnej^[49], skazał Bąkiewicza na rok prac społecznych i 10 tys. złotych nawiązki dla Katarzyny Augustynek, pierwszej z pokrzywdzonych^[50][51].

W 2021 Robert Bąkiewicz pozwał redakcję OKO.press za artykuł na temat Straży Narodowej, żądając 10-tysięcznego zadośćuczynienia za określenie jego organizacji „bojówką”^[22].

11 listopada 2022 poseł Nowoczesnej Adam Szłapka złożył wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie organizacji pozarządowych związanych z Robertem Bąkiewiczem^[52][53].