Wolfenstein: The Old Blood

gra komputerowa z 2015 roku

Wolfenstein: The Old Bloodprzygodowa gra first-person shooter stworzona przez studio MachineGames, wydana przez Bethesda Softworks 5 maja 2015 roku na platformy Microsoft Windows, PlayStation 4 i Xbox One. Stanowi samodzielny dodatek do wydanego rok wcześniej Wolfenstein: The New Order, będąc jego prequelem. Fabuła osadzona jest w Bawarii w roku 1946, gdzie w zamku Wolfenstein weteran wojenny William „BJ” Blazkowicz stara się odnaleźć dokumenty zawierające informacje o położeniu nazistowskiego ośrodka.

Wolfenstein: The Old Blood
Producent

MachineGames

Wydawca

Bethesda Softworks

Dystrybutor

Cenega

Seria gier

Wolfenstein

Projektant

Jerk Gustafsson
Jonathan Heckley
Arcade Berg

Artysta

Axel Torvenius
Tor Frick

Scenarzysta

Tommy Trodsson Björk

Kompozytor

Mick Gordon

Licencja

Komercyjna

Silnik

id Tech 5

Data wydania

PC, XONE, PS4:
PL: 15 maja 2015
Am.Płn.: 5 maja 2015
EU: 5 maja 2015

Gatunek

akcja

Tryby gry

gra jednoosobowa

Kategorie wiekowe

ESRB: M
PEGI: 18

Język

dubbing: angielski, włoski, hiszpański, francuski
napisy: polskie, rosyjskie[1]

Wymagania sprzętowe
Platforma

Windows, PlayStation 4, Xbox One

Nośniki

Dystrybucja cyfrowa, DVD, Blu-ray

Wymagania

Kontrolery

mysz i klawiatura, gamepad

Strona internetowa

Gra rozgrywana jest z perspektywy pierwszej osoby, a postać przemierza poziomy pieszo. Fabuła podzielona została na rozdziały, które wykonuje się kolejno po sobie, te z kolei podzielone zostały na dwie powiązane ze sobą kampanie. W grze dostępnych jest wiele rodzajów broni, z których większość można nosić w dwóch egzemplarzach, oraz system osłon.

Prace nad grą rozpoczęły się w 2014 roku, niedługo po premierze The New Order.

Rozgrywka

Rozgrywka w The Old Blood nie różni się zasadniczo od tej z The New Order, powielając wszystkie znane z niej elementy. Nowością jest zdobywana na początku gry gazrurka, której używać można jako broni, do wspinania się po ścianach lub do niszczenia słabych konstrukcji. Dostępne są również nowe rodzaje broni, w tym m.in. dwururka, oraz nowe rodzaje przeciwników – zombie. Udostępniono również nowe możliwości interakcji z otoczeniem, pozwalające np. dezaktywować i zabić superżołnierzy za pomocą gazrurki, zamiast angażować się z nimi w bezpośrednie starcie[2].

Fabuła

Fabuła podzielona jest na dwie powiązane ze sobą historie, obie rozgrywające się na dwadzieścia lat przed wydarzeniami z The New Order[3]. W pierwszej, Rudi Jäger i legowisko wilków, Blazkowicz dostaje się do zamku Wolfenstein, żeby ukraść dokumenty pozwalające odkryć położenie kompleksu badawczego generała Wilhelma „Trupiej Główki” Strassego. W drugiej, Mroczne tajemnice Helgi von Schabbs, podróżuje do pobliskiego miasteczka Wulfburg, gdzie spotyka nazistowskiego archeologa, który odkrywa artefakty grożące uwolnieniem „mrocznych starożytnych mocy”[4].

Produkcja

Gra została ujawniona przez Bethesdę Softworks 4 marca 2015 roku za sprawą oficjalnego zwiastuna[5]. Fragmenty rozgrywki zaprezentowano na odbywających się w dniach 6-7 marca 2015 targach PAX East. Mimo pierwotnych zapowiedzi, że gra dostępna będzie wyłącznie w dystrybucji cyfrowej[5], w późniejszym czasie zapowiedziano, że w Europie, Australii i Nowej Zelandii udostępniona zostanie również w sprzedaży detalicznej[6].

Deweloperzy początkowo planowali stworzyć serię pojedynczych dodatków do pobrania, ostatecznie decydując się na stworzenie samodzielnego dodatku. W momencie podjęcia tej decyzji w produkcji znajdowały się już dwa DLC, które zdecydowano się połączyć w jedną grę. W trakcie procesu twórczego niektórzy członkowie zespołu deweloperskiego eksperymentowali, tworząc grafiki koncepcyjne stylistyką zbliżone do plakatów filmowych z lat 60., wskutek czego zdecydowano się na stworzenie gry „w klimacie filmu klasy B”, chociaż inspiracje czerpano również z takich filmów jak Parszywa dwunastka czy Tylko dla orłów[7]. Twórcy zdecydowali się na stworzenie prequela, żeby w The Old Blood zagrać mogły również osoby, które nie miały wcześniej styczności z poprzednimi grami z serii, pozwoliło to również przedstawić bliżej koncepty wspomniane w The New Order[8]. Tworząc grę deweloperzy skoncentrowali się przede wszystkim na rozgrywce. „To coś, w co możesz zagrać i natychmiast czerpać z tego radochę” – powiedział projektant Jerk Gustafsson[8]. Zespół starał się również umożliwić graczom przejście jak największych partii gry na dwa sposoby, balansując pomiędzy skradaniem się a otwartą wymianą ognia[9].

W pewnym momencie Blazkowicz spotyka w tawernie śpiewających pijanych nazistów. Chociaż scena zrealizowana została z aktorami przy użyciu technologii motion capture, reżyser dźwięku nalegał, żeby głosy pod śpiewających zostały podłożone przez deweloperów. Żeby występ brzmiał bardziej realistycznie, podszkolili się oni z niemieckiego, a przed nagraniem upili się[8].

Pierwotnie zespół planował wykorzystać materiały stworzone na potrzebny The New Order, ostatecznie jednak większość z nich została zmieniona[8]. Ponieważ skoncentrowano się na komputerach osobistych i konsolach ósmej generacji, możliwe było stworzenie lepszych renderingów, jak również większego i bardziej szczegółowego otoczenia[9].

Na potrzeby gry stworzona została ścieżka dźwiękowa, skomponowana przez Micka Gordona, mającego na koncie również muzykę do The New Order. W celu stworzenia muzyki oddającej klimat gry, Gordon współpracował z kwartetem smyczkowym, wiele czasu poświęcając mandolinie i wiolonczeli. W celu uzyskania niepowtarzalnego dźwięku skorzystał również z fortepianu preparowanego[9].

Odbiór

 Odbiór gry
Recenzje
PublikacjaOcena
Game InformerPS4: 7,5/10[10]
Game RevolutionPC: 4/5[11]
Gry-OnlinePC: 8,5/10[12]
GameSpotPS4: 7/10[13]
GamesRadar+PS4: [14]
GameTrailersPS4: 7,7/10[15]
IGNPC, PS4, XONE: 7/10[16]
VideoGamer.comPC: 8/10[17]
Gram.plPC: 7/10[18]
Oceny z agregatorów
AgregatorOcena
GameRankings

PC: 77,83% (z 12 recenzji)[19]
PS4: 76,96% (z 24 recenzji)[20]
XONE: 79,50% (z 12 recenzji)[21]

Metacritic

PC: 77/100 (z 22 recenzji)[22]
PS4: 76/100 (z 39 recenzji)[23]
XONE: 77/100 (z 17 recenzji)[24]

Gra spotkała się z pozytywnym przyjęciem krytyków. Średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi 77/100 na wszystkich platformach, z kolei w GameRankings waha się 76 do 82%, w zależności od platformy.

W recenzji serwisu Destructoid gra otrzymała 8/10. Recenzent chwalił The Old Blood za zwięzłość, stwierdzając, że żaden z dwóch epizodów „nie marnuje czasu tak jak niektóre misje w oryginale. Zarówno zamek Wolfenstein, jak i Wulfburg są na tyle rozległe, żeby uzasadnić długość gry, a zespół deweloperski wykonał dobrą pracę dając możliwość balansowania pomiędzy skradaniem się a akcją”[25]. Polygon wystawił grze ocenę 7/10, w recenzji stwierdzono, że „The Old Blood sugeruje kampowość filmów klasy B”, wśród wad wymienił jednak to, że „nie ma w niej momentów, kiedy akcja zwalnia na tyle, żeby rozwinąć postaci i ich motywacje, które napędzały wielkie walki w The New Order[26]. Chris Thursten z PC Gamer ocenił grę na 70% stwierdzając, że to „co było świeże rok temu, niekoniecznie jest świeże dzisiaj. Nic w The Old Blood nie wykracza ponad to, co zaprezentowano w The New Order, a w pewnych momentach obie gry są zadziwiająco podobne”[27]. Łukasz Gołąbiowski z Gier-Online ocenił grę na 8.51/10, stwierdzając, że „oferuje zaskakująco dużo zabawy, przewyższając wręcz zawartością niejedną pełnoprawną produkcję”, krytykując jednak postaci i oprawę graficzną[12].

Przypisy