Greta Garbo
Greta Garbo, KNO (wym. ang. [ˈgritə ˈgɑrboʊ], wym. szw. [ˈɡrêːta ˈɡǎrːbʊ], właśc. Greta Lovisa Gustafsson; ur. 18 września 1905 w Sztokholmie, zm. 15 kwietnia 1990 w Nowym Jorku) – szwedzko-amerykańska aktorka filmowa i teatralna, uznawana za jedną z największych i najwybitniejszych gwiazd filmowych w historii kinematografii, a także jedną z legend i ikon „Złotej Ery Hollywood”. Symbol seksu lat 20. i 30. XX wieku.
Greta Garbo (1928) | |
Imię i nazwisko | Greta Lovisa Gustafsson |
---|---|
Data i miejsce urodzenia | 18 września 1905 |
Data i miejsce śmierci | 15 kwietnia 1990 |
Zawód | |
Lata aktywności | 1920–1941 |
Odznaczenia | |
Strona internetowa |
Na dużym ekranie debiutowała jako statystka w szwedzkich niemych produkcjach En lyckoriddare (1921) i Kärlekens ögon (1922). Karierę rozpoczęła od udziału w melodramacie Gdy zmysły grają (1924), dzięki któremu zyskała status wschodzącej gwiazdy. Jej kreacja zwróciła uwagę Louisa B. Mayera, szefa wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer, który rok później sprowadził aktorkę do Hollywood. Za oceanem debiutowała w dramacie Słowik hiszpański (1926). Trzeci film – w którym wystąpiła – melodramat Symfonia zmysłów (1926), uczynił z niej międzynarodową gwiazdę. Na przełomie lat 20. i 30. XX wieku była jedną z najbardziej dochodowych aktorek studia MGM. Jej pierwszym filmem dźwiękowym był dramat Anna Christie (1930). W tym samym roku wystąpiła w Romansie. Zdobywszy szerszy rozgłos oraz status międzynarodowej gwiazdy, coraz aktywniej selekcjonowała wybór kreacji filmowych, a udział w takich produkcjach, jak Mata Hari (1931), Ludzie w hotelu (1932), Królowa Krystyna (1933), Anna Karenina (1935), Dama kameliowa (1936) i Ninoczka (1939), pozwolił na ugruntowanie jej pozycji. Po występie w komedii romantycznej Dwulicowa kobieta (1941) zakończyła karierę w przemyśle filmowym i wycofała się z życia publicznego. Mimo otrzymywania na przestrzeni lat kolejnych ofert ról, nie powróciła na duży ekran.
W trakcie swojej 21-letniej kariery była trzykrotnie nominowana do nagrody Akademii Filmowej w kategorii dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. W latach 30. należała do grona najlepiej opłacanych aktorek na świecie. W 1951 przyjęła obywatelstwo amerykańskie, a cztery lata później została uhonorowana Oscarem za całokształt twórczości. Otrzymała szwedzki Order Gwiazdy Polarnej w klasie Komandora (KNO).
Do innych ważnych produkcji w dorobku Garbo zalicza się takie tytuły jak Kusicielka (1926) i Władczyni miłości (1928). Wystąpiła w 29 filmach fabularnych. W 1999 American Film Institute (AFI) umieścił jej nazwisko na 5. miejscu w rankingu „największych aktorek wszech czasów” (The 50 Greatest American Screen Legends).
Życiorys
Rodzina i młodość
„Nie chcę, żeby pisano, że urodziłam się w takim czy innym domu, że moja matka była taka, a ojciec taki. Miałam matkę i ojca. To wystarczy. Dlaczego świat miałby o nich mówić?” – Greta Garbo[1] |
Greta Lovisa Gustafsson urodziła się 18 września 1905 o wpół do ósmej wieczorem w szpitalu Gamla Södra BB w Södermalm, dzielnicy usytuowanej w południowej części centrum Sztokholmu[a][4][5]. Została ochrzczona w obrządku luterańskim (jedynej oficjalnej religii obowiązującej w Szwecji w owym czasie), a ceremonii przewodniczył pastor Hildebrand[5]. Jej rodzice pobrali się 8 maja 1898[6]. Ojciec, Karl Alfred Gustafsson (1871–1920), pochodził z rolniczej miejscowości Frinnaryd[5] i był niewykwalifikowanym robotnikiem[7]; imał się różnych dorywczych zajęć, pracował m.in. jako pomocnik w miejscowej rzeźni[8]. Matka, Anna Lovisa (z domu Karlsson; 1872–1944), córka rolnika, była pochodzenia lapońskiego; urodziła się we wsi Högsby[6] i przez większą część tygodnia pracowała jako sprzątaczka w domach położonych w zamożnej części miasta[8]. Gustafsson miała dwójkę starszego rodzeństwa: brata Svena Alfreda (1898–1967) i siostrę Alvę Marię (1903–1926)[6].
Z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną rodziny, pracodawca Gustafssona zaproponował mu, że adoptuje najmłodszą córkę[9], lecz jego ofertę odrzucono[10][11]. Pięcioosobowa rodzina mieszkała w ubogiej dzielnicy Södermalm w kamienicy przy Blekingegatan 32 na trzecim lub czwartym piętrze w dwu-, trzy- bądź czteropokojowym mieszkaniu[b][6][7][13]. Karl Alfred Gustafsson miał ogródek z owocami i warzywami nad jeziorem Årsta na przedmieściach miasta, gdzie rodzina co tydzień jeździła trolejbusem, aby hodować kwiatki, nawozić ziemię, pielić grządki oraz uprawiać warzywa. Nastoletnia Gustafsson zajmowała się hodowaniem i pielęgnowaniem truskawek, po czym sprzedawała je na pobliskim rynku[14] i ulicach Sztokholmu[11].
W późniejszych latach rzadko wspominała okres wczesnej młodości[8], lecz przyznawała, że największą radość czerpała ze swoich dziecięcych marzeń[15][16]. Cieszyła się sympatią sąsiadów i wszystkich dzieci zamieszkujących kamienicę przy Blekingegatan 32[17]. Często odwiedzała trafikę prowadzoną przez przyjaciółkę i sąsiadkę Agnes Lind. Oglądała w niej fotografie ówczesnych gwiazd skandynawskiego teatru – aktora Kalle Pedersena (od 1923 znanego jako Carl Brisson)[18] oraz śpiewaczki operetkowej Naimy Wifstrand[19][20]. Była zaangażowana w działalność na rzecz Armii Zbawienia. Na ulicach Sztokholmu sprzedawała egzemplarze czasopisma „Stridsropet”[20]. Do 10. roku życia wszyscy nazywali ją Katha (Kata) – tak sama wymawiała swoje imię[5][21].
Edukacja i zainteresowanie aktorstwem
W sierpniu 1912, miesiąc przed siódmymi urodzinami, została zapisana do szkoły podstawowej Katarina. Do jej ulubionych przedmiotów należała historia[22][23], dzięki której, jak sama mówiła, „wypełniała swoją głowę najróżniejszymi marzeniami”[20]. W ocenie Davida Breta była „zdolną, choć niekiedy leniwą uczennicą”[24]. Z większości przedmiotów była oceniana znacznie powyżej średniej[c]. Mimo to nienawidziła szkoły i ograniczeń, jakie na niej wywierała[22][24].
W wolnym czasie bawiła się ołowianymi żołnierzykami swego brata i grała w kulki. Z uwagi na usposobienie chłopczycy przewodziła podwórkowej gromadce dzieci, z którą to wałęsała się ulicami Södermalm[25]. Trudna sytuacja materialna rodziny wymuszała na niej noszenie ubrań po starszym bracie i korzystanie z miejscowej jadłodajni dla ubogich[26][27]. W stosunku do nieznajomych odwiedzających jej dom rodzinny przejawiała daleko idącą nieśmiałość; najczęściej chowała się za kotarami bądź ukrywała pod stołem[28]. Gdy miała 6 lub 7 lat, zainteresowała się aktorstwem. Odwiedzała dwa teatry – Södra i Mosebacke – znajdujące się po przeciwnych stronach tej samej ulicy. Nie mając pieniędzy na bilet, niekiedy wykorzystywała nieuwagę ochrony i zakradała się do środka, gdzie zza kulis oglądała spektakle[28]. Posiadając aktorskie ambicje samodzielnie wystawiała przedstawienia, do których angażowała brata, siostrę i dzieci z sąsiedztwa. Przydzielała im role oraz instruowała jak mają grać[29]. Dobrze orientowała się też w życiu amerykańskich gwiazd filmowych, o których czytała w artykułach zamieszczanych w lokalnych czasopismach[30]. W 1913 ojciec zabrał ją na lotnisko Bromma, gdzie po raz pierwszy zobaczyła na żywo Mary Pickford (którą podziwiała)[31] i jej męża Douglasa Fairbanksa[30].
Gdy wybuchła I wojna światowa, mimo że Szwecja zajęła stanowisko neutralne, sytuacja materialna rodziny Gustafsson się pogorszyła. Codzienny jadłospis wypełniały ziemniaki i chleb, co, jak zaznaczał Bret, nie wpłynęło negatywnie na stan jej zdrowia, w odróżnieniu od innych członków rodziny[32]. Wraz z koleżanką Elizabeth Malcolm odwiedzała lokalne jadłodajnie dla ubogich. Aby urozmaicić ludziom czas spędzany w kolejce, wystawiały tzw. „uliczny kabarecik”, na który składały się skecze i przedstawienia rewiowe[27], protestując przeciwko wojnie – dzięki temu dostawały darmowe posiłki[d][32]. Dla tych występów niejednokrotnie zaniedbywała zajęcia szkolne, a brat i ojciec byli zmuszeni jej szukać. Raz została za to surowo ukarana przez nauczycielkę na oczach całej klasy, co miało z kolei istotny wpływ na jej nieśmiałość. „Upokorzenie związane z tą publiczną chłostą zraniło ją bardziej niż cokolwiek innego. Od tamtego dnia coraz bardziej zamykała się w sobie. To był koniec jej dzieciństwa” – wspominała przyjaciółka Kaj Gynt[e][35].
W 1918 stan zdrowia Karla Alfreda Gustafssona uległ pogorszeniu – od dłuższego czasu zmagał się on z kamicą nerkową, jednak nie miał pieniędzy na wizytę u specjalisty, a przebyty w czasie pandemii grypy hiszpanki wirus całkowicie pozbawił go sił[36].
W czerwcu 1919 zakończyła edukację na etapie szkoły podstawowej[37]. W późniejszych latach wielokrotnie żałowała decyzji o przedwczesnym przerwaniu nauki[37][38]. Po zaniechaniu edukacji pomagała w pracach domowych matce i obchodziła miejscowe teatry. Do jej ulubionych śpiewających aktorów należeli Joseph Fischer i Sigurd Wallén[37]. Gdy stan ojca uległ pogorszeniu, podjęła pracę dziewczyny do namydlania w zakładzie fryzjerskim, by mieć pieniądze na opiekę medyczną[39] (część źródeł informowała, że miało to miejsce po śmierci ojca)[40]. Zarabiała 7 koron tygodniowo[40]. Karl Alfred Gustafsson zmarł 1 czerwca 1920 na zapalenie nerek[41]. 13 czerwca, niespełna dwa tygodnie po jego śmierci, przystąpiła do konfirmacji[42]. Uroczystość odbyła się w kościele Katarzyny (inne źródła podawały datę 18 kwietnia)[38].
Lata 20.
Początki kariery (1920–1923)
26 lipca 1920, powołując się na starszą siostrę Alvę, rozpoczęła praktykę w domu towarowym PUB mieszczącym się przy placu targowym Hötorget[42]. Pracowała w dziale pakowania za 125 koron miesięcznie[43]. Z końcem listopada awansowała na ekspedientkę w dziale damskich płaszczy oraz kapeluszy. Wzrosło także jej wynagrodzenie, którym dzieliła się z matką. Dzięki niemu mogła regularnie uczęszczać do kina i teatru[43]. W styczniu 1921 wzięła udział – w charakterze modelki – w pracach nad wiosennym katalogiem PUB-u, reklamując pięć wzorów kapeluszy[f][44][45][46]. Latem ponownie prezentowała kapelusze, z wyższej półki cenowej[47]. Niektóre klientki prosiły ją o zaprezentowanie na sobie danego modelu kapelusza, po czym kupowały go bez przymierzania[48]. Mimo fascynacji sceną nie zapisała się do kółka dramatycznego PUB-u[45]. Spotkawszy się z pozytywnym odzewem, zaczęła regularnie pracować jako modelka na pokazach w PUB-ie i w innych sklepach[49], m.in. dla Nordiska Kompaniet[50].
Pracując w PUB-ie, poznała aktora i reżysera Johna W. Bruniusa, który pod koniec 1920 obsadził ją w roli statystki w niemym filmie En lyckoriddare (1921). Druga część obrazu Kärlekens ögon (1922) – podobnie jak i pierwsza – nie zachowała się do czasów współczesnych[g][48]. Kiedy Gustafsson dowiedziała się, że Paul U. Bergström, właściciel PUB-u, planuje realizację kilkuminutowego filmu reklamującego dom towarowy, udała się pod dom reżysera Ragnara Ringa, prosząc o dostanie roli. Otrzymała ją mimo sprzeciwu innego aktora grającego w tej produkcji, Ragnara Widestedta[51] (według Barry’ego Parisa Ring zatrudnił Gustafsson, ujrzawszy ją w PUB-ie, z kolei Robert Gottlieb pisał, że nastolatkę do krótkometrażówki polecił kierownik działu promocji)[52][53]. Jej występ w Herr och fru Stockholm (1922) ograniczył się do niespełna 2-minutowej sekwencji, w której parodiowała samą siebie, pozując tyłem do lustra w komicznym zestawie ubrań[52][54][55]. Krótkometrażówkę wyświetlano pomiędzy filmami fabularnymi w kinach na terenie Szwecji[55]. Ring, będąc pod wrażeniem jej debiutu, obsadził Gustafsson w swojej drugiej reklamówce – Konsum Stockholm Promo (1922), w której zagrała dwa epizody komediowe, objadając się ciastkami[54][55][56]. Będąc cenioną sprzedawczynią i modelką w PUB-ie, odmówiła Ringowi roli Walkirii w przygotowywanym przezeń filmie[57] (według Gottlieba przyczyną jej absencji w En Vikingafilm była odmowa udzielenia urlopu przez PUB)[58].
W lipcu Erik A. Petschler, reżyser komedii slapstickowych, zaproponował Gustafsson kontrakt filmowy i zaprosił ją na zdjęcia próbne do krótkometrażowej produkcji Petter włóczęga[59], które przeszła pomyślnie[60]. Zdobywszy numer do Petschlera, zatelefonowała do niego z prośbą o spotkanie, a po wyrecytowaniu kilku tekstów otrzymała angaż[61]. Po ponownej odmowie dostania bezpłatnego urlopu[58][62], 22 lipca złożyła wymówienie w PUB-ie (pomimo że jej pensja wzrosła do 180 koron miesięcznie, podczas gdy za pięć dni zdjęciowych otrzymała 50 koron)[60]. Zdjęcia do komedii nagrywano w Dalarö. W przeciwieństwie do większości aktorów, Gustafsson chętnie brała udział w scenach realizowanych w wodzie. Podczas nagłej ulewy zaimprowizowała razem z Tyrą Ryman indiański taniec w strugach deszczu[60][63]. Alexander Walker porównywał jej rolę kąpiącej się „ślicznotki” do Bathing Beauties Macka Sennetta[64]. Obraz Petter włóczęga uzyskał mieszane oceny[63]. Jedyną, utrzymaną w sarkastycznym tonie recenzję wystawił magazyn „Swing”, argumentując: „Greta Gustafsson może i zostanie szwedzką gwiazdą kina, lecz wyłącznie ze względu na swą anglosaską aparycję”[65]. Inni z kolei podkreślali, że nie miała możliwości zaprezentowania swoich umiejętności[58][63].
Według reżysera Gustafsson, mimo że była nieśmiała i niespokojna, przejawiała duży talent do gry w filmach. Petschler zachęcił ją do podjęcia nauki w prestiżowym Królewskim Teatrze Dramatycznym[64][66]. Zdaniem Breta miała ona w owym czasie niezgrabną postawę, mówiła z niewyszukanym akcentem z nizin społecznych, prawie nigdy się nie czesała i ubierała się niechlujnie, a dodatkowo przeszkadzały jej wystające zęby[67]. Były dyrektor teatru Frans Enwall uczył ją podstaw aktorstwa, a kiedy ciężko zachorował, rolę tę przejęła jego córka Signe[67][68]. Przygotowując się do egzaminu, w ciągu miesiąca opanowała monolog z trzeciego aktu Piskląt Selmy Lagerlöf, scenę z pierwszego aktu Madame Sans-Gêne Victoriena Sardou i monolog Elidy z Oblubienicy morza Henrika Ibsena[64][69][70]. Wygłosiwszy na egzaminie trzy fragmenty wspomnianych sztuk, została przyjęta[71][72].
W ciągu kilku pierwszych miesięcy nauki stała się prekursorką metody Stanisławskiego[73]. Lubiła zajęcia z deklamacji oraz te aspekty ruchu scenicznego, które wymagały odzwierciedlenia emocji[74]. Na pierwszym roku zagrała m.in. rolę prostytutki w inscenizacji Abschiedssouper Arthura Schnitzlera, służącą damy w sztuce J.M. Barriego Nieporównany Crichton oraz Hermionę w Zimowej opowieści pióra Williama Shakespeare’a[73][75]. Otrzymywała stypendium w wysokości 50 koron miesięcznie[72]. Od jednej z koleżanek zyskała przezwisko „Gurra” (będące zdrobnieniem imienia Gustav)[76].
Gwiazda kina niemego (1924–1929)
Gdy zmysły grają
W 1923 Mauritz Stiller zaangażował Gustafsson, którą obserwował na scenie Królewskiego Teatru Dramatycznego[77], do melodramatu Gdy zmysły grają, będącego adaptacją bestsellerowej powieści Gösta Berling (1891) autorstwa zdobywczyni nagrody Nobla w dziedzinie literatury Selmy Lagerlöf[78]. Większa część ekipy (w tym scenarzysta, operator i kierownik artystyczny) nie była zadowolona z angażu początkującej aktorki, lecz w jej obronie stawał Stiller[79], który został mentorem Gustafsson; uczył ją gry, dbania o figurę oraz zarządzał wszystkimi aspektami jej rodzącej się kariery[80]. Otrzymała honorarium w wysokości 3 tys. koron (ponieważ była niepełnoletnia, umowę kontrasygnowała matka)[h][83]. W trakcie zdjęć kilkukrotnie była bliska wycofania się (powstrzymywało ją zainteresowanie, jakie filmowi i jej samej okazywała prasa)[84]. W głównej roli męskiej partnerował jej Lars Hanson[85].
Ukończywszy pracę nad filmem, wróciła do Królewskiego Teatru Dramatycznego, gdzie zyskała status studenckiej gwiazdy[86]. Otrzymywała 150 koron miesięcznie i większą swobodę w wyborze ról[87]. Zdecydowała się też na zmianę nazwiska na Garbo. Stosowny wniosek, podpisany przez matkę, złożyła 9 listopada 1923 w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, a nowe nazwisko zaczęło formalnie obowiązywać 4 grudnia[i][83]. Świadkiem była Mona Mårtenson[88].
Gdy zmysły grają wprowadzono do kin 10 i 17 marca 1924 w dwóch częściach[89][90]. Skandynawscy krytycy wyrażali negatywne opinie na temat wyglądu Garbo (głównie zwracali uwagę na jej zaniedbane włosy) i mieli zastrzeżenia do fabuły, znacząco różniącej się w stosunku do pierwowzoru literackiego[89][90]. Mimo nieprzychylnych ocen biografowie podkreślali, że sekwencja z Garbo i Hansenem na saniach pozostaje jedną z najbardziej charakterystycznych dla europejskiego kina niemego[90]. Film cieszył się uznaniem w krajach europejskich – szczególnie w Berlinie, gdzie osobiście pojawiła się na premierze – lecz był fiaskiem w Szwecji[91][92]. Gottlieb pisał, że „jego [Stillera] tyrania w połączeniu z mieszanką jej [Garbo] determinacji i uległości stworzyły «Gretę Garbo»”[93].
Po premierze ponownie wróciła do Królewskiego Teatru Dramatycznego, występując w kilku sztukach, w tym w farsie Jules’a Romainsa Knock, czyli triumf medycyny[92], jednak w marcu zrezygnowała z kontynuowania nauki[86].
Kontrakt z Metro-Goldwyn-Mayer
W 1924 miała zagrać główną rolę w melodramacie przygodowym Die Odaliske von Smolny w reżyserii Stillera[94], jednak produkcję filmu odwołano z uwagi na bankructwo studia Trianon[95], z którym Garbo była związana kontraktem (opiewającym o zarobki rzędu 500 marek miesięcznie)[96]. Gdy ekipa filmowa przebywała w Berlinie, do stolicy przyjechał Louis B. Mayer, szef amerykańskiej wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer. Miał on w Rzymie dokonać inspekcji zdjęć plenerowych do filmu Ben-Hur (1925, reż. Fred Niblo)[97][98]. Obejrzawszy Gdy zmysły grają, Mayer pozytywnie wyrażał się na temat Garbo[99], porównując ją do Normy Talmadge[98][100]. Podczas spotkania przy kolacji w restauracji Maiden Room w hotelu Adlon 25 listopada aktorka – za namową Stillera – podpisała przedwstępną, trzyletnią umowę z MGM, gwarantującą jej zarobki na poziomie 100 dolarów tygodniowo przez czterdzieści tygodni pierwszego roku, 600 dolarów w drugim i 750 dolarów w trzecim[101].
W 1925 wystąpiła w niemieckim dramacie Zatracona ulica (reż. Georg Wilhelm Pabst). Reżyser – będąc pod wrażeniem kreacji aktorki w Gdy zmysły grają – obsadził ją w roli Grety Rumfort, a Marię Lechner zagrała Asta Nielsen[102]. Angaż otrzymał także odtwórca tytułowej roli w ekspresjonistycznym horrorze Gabinet doktora Caligari (1920, reż. Robert Wiene) Werner Krauss[103]. Początkowo Garbo domagała się zatrudnienia Stillera jako doradcy technicznego, lecz Pabst odmówił. W wyniku zawartego konsensusu ustalono, że aktorce oraz Einarowi Hansonowi zostaną wypłacone gaże w wysokości 4 tys. dolarów (tyle samo otrzymały Nielsen i Valeska Gert)[104]. Pod nieobecność reżysera Stiller instruował Garbo, jak powinna grać. Gdy Pabst przybył na plan, jej mentora wyprowadzono, przez co dostała ataku histerii. W ramach protestu pierwszego dnia zdjęciowego opuściła plan[105]. Wieczorami Stiller urządzał jej prywatne próby i omawiał sceny, które miała nazajutrz nagrywać[106][107]. Na jego specjalne żądanie sprowadzono ze Sztokholmu lub Paryża filmy Kodaka, które stosowano jedynie do scen realizowanych z Garbo (do innych używano filmy Agfa)[105][106][108]. Doceniając talent Pabsta oraz jego wsparcie i zrozumienie, stanowiące odskocznię po – jak uważał Gottlieb – „nieustannym tyranizowaniu” ze strony Stillera, realnie rozważała możliwość przyjęcia od niego propozycji pięcioletniego kontraktu[109].
Premiera Zatraconej ulicy odbyła się 18 maja w berlińskiej Mozartsaal i paryskim Studio des Ursulines[110]. Tygodnik „Variety” napisał: „Te wiedeńskie córy szczęścia to dość marna grupa […]. Jedyną zaletą filmu z punktu widzenia jego dochodowości jest to, że gra w nim Greta Garbo”[110]. Bret przywoływał scenę omdlenia bohaterki portretowanej przez Garbo, wpadającej w ramiona Marlene Dietrich (odgrywającej rolę statystki)[111].
30 czerwca Garbo wraz ze Stillerem wypłynęli na pokładzie SS Drottningholm z Göteborga do Nowego Jorku[112][113]. Reżyser do ostatnich chwil opóźniał wyjazd, licząc, że pojawią się inne atrakcyjne oferty z Europy[113][114]. Podobnie jak w przypadku śmierci ojca w 1920, nie chciała publicznie okazywać emocji, wskutek czego nie zgodziła się, by matka, brat i siostra odwieźli ją na prom[115], a jedynie odprowadzili na stację kolejową w Sztokholmie. „Mój wyjazd nie cieszył ani matki, ani mnie” – wspominała[116].
Kariera w Hollywood
Garbo i Stiller przypłynęli do Nowego Jorku 6 lipca[115][117] (podawano także datę 5 lipca)[118]. Major Bowes, wiceprezes MGM, zorganizował dla aktorki zdjęcia próbne, które wypadły niekorzystnie. Krytykowano jej niechlujny wygląd oraz polecono, by udała się do fryzjera i salonu mody, lecz Garbo odmówiła, czym wzbudziła oburzenie u członków zarządu wytwórni[119]. Pomimo nieznajomości języka angielskiego uczęszczała na przedstawienia i do kina[120], gdzie za sprawą pracownika działu reklamy Huberta Voighta poznała wiele przyszłych gwiazd ekranu: Beatrice Lillie, Katharine Cornell, Libby Holman i Humphreya Bogarta[121]. 26 sierpnia, w towarzystwie przyjaciółki Kaj Gynt, podpisała w biurze na Broadwayu trzyletnią umowę z MGM[122]. Z racji tego, że składając podpis nie miała ukończonych 21 lat – czego nie sprawdzono, wydział prawny wytwórni wymusił na niej dołączenie zgody matki. Spełniwszy żądanie studia 18 września ponownie podpisała kontrakt[123].
Przypadkowe spotkanie z emerytowaną aktorką Marthą Hedman zaowocowało sesją zdjęciową, którą wykonał Arnold Genthe. „Miała zdumiewająco ekspresyjną twarz i w ciągu godziny uchwyciłem aparatem kilka interesujących póz i min” – wspominał[124]. Jedno z jej zdjęć ukazało się w listopadowym wydaniu „Vanity Fair” z podpisem: „Nowa gwiazda z Północy – Greta Garbo”[125]. Stiller, za namową Genthego, wysyłał odbitki do Mayera, który polecił sprowadzić ją do Hollywood i podwyższył jej pensję o 50 dolarów[122].
10 września przybyła ze Stillerem do Los Angeles w Kalifornii, nie otrzymując w owym czasie żadnych propozycji angażu ze strony wytwórni[126]. Wolny czas spędzała spacerując po plaży w Santa Monica, który – w ocenie Parisa, był „samotniczym i malowniczym sposobem oczekiwania, współgrającym z jej melancholią”[127]. Uczyła się również angielskiego i jazdy konnej[128]. Mimo sprzeciwu dyrektorów MGM, Mayer sprowadził Garbo do Hollywood, płacąc jej 400 dolarów tygodniowo, co było znaczącą sumą uposażenia jak na nieznaną aktorkę[129]. Przydzielił kierownika produkcji Irvinga Thalberga, by ten nadzorował przestrzeganie diety przez Garbo, zadbał o jej wygląd, a także wybór nowej garderoby[130].
W ramach kampanii promocyjnej MGM pozowała do zdjęć na tle drużyny lekkoatletów Uniwersytetu Południowej Kalifornii oraz w towarzystwie Slatsa, sześcioletniego lwa z logo MGM[131] (Garbo nienawidziła akcji reklamowej z lwem, a Gottlieb był zdania, że opublikowane zdjęcie mogło być oddzielnym montażem ujęć aktorki i zwierzęcia)[132].
Słowik hiszpański, Kusicielka
Za sprawą Lillian Gish, pracującej na planie Szkarłatnej litery, Garbo otrzymała możliwość sesji zdjęciowej autorstwa Hendrika Sartova, którą zaaprobował Thalberg. Ten obsadził ją w roli śpiewaczki Leonory Moreno (aka La Brunna) w dramacie Słowik hiszpański (1926, reż. Monta Bell), będącym ekranizacją powieści Vicente Blasco Ibáñeza[133]. Ricardo Cortez wystąpił w głównej roli męskiej – aktorka nie darzyła sympatią ani jego, ani reżysera[134]. Osobistym tłumaczem Garbo został szwedzki aktor Sven Hugo Borg[135], pełniący także funkcję jej ochroniarza i powiernika[136]. Premiera odbyła się 21 lutego 1926 w nowojorskim Capitol Theatre[137]. Słowik hiszpański odniósł sukces, a rola Garbo spotkała się z entuzjastycznymi recenzjami amerykańskich krytyków – Laurence Reid z „Motion Picture” opisywał ją jako „najważniejszą osobę w filmie, łączącą zalety tuzina naszych najsłynniejszych gwiazd”, „Pictures” obwołał ją odkryciem roku, porównując do Poli Negri, a „Variety” chwalił jej umiejętność grania i osobowość. Garbo zachowywała powściągliwą ocenę własnego występu[138]. Zdaniem Gottlieba transformacja, jaką przechodzi bohaterka filmu, zmieniając się z naiwnej dziewczyny w wyrafinowaną i pełną czaru kobietę, ugruntowała image Garbo jako ekranowego wampa[139].
W tym samym roku została zaangażowana do melodramatu Kusicielka (reż. Fred Niblo), również powstałego na podstawie powieści Ibáñeza[140]. Na ekranie partnerował jej Antonio Moreno, którego wybór kwestionował wyznaczony pierwotnie do reżyserii Stiller[j][146]. 26 kwietnia konfliktowego mentora Garbo zastąpił Niblo[145][147]. Sytuacja ta doprowadziła do opuszczenia planu przez aktorkę, która groziła Mayerowi pozwem sądowym za zwolnienie Stillera[148]. Mimo to po zakończeniu zdjęć przesłała Niblo swoje zdjęcie z dedykacją (jedyny raz w karierze)[149]. Robert E. Sherwood na łamach „Life’a” zwracał uwagę na technikę jej gry, Dorothy Herzog z „New York Daily Mirror” porównywała sylwetkę Garbo do Kleopatry, podkreślając jej „urzekające usta i intensywne, hipnotyzujące spojrzenie”. W opinii „The New York Timesa” Kusicielka była „wybitnym dziełem”[k][151].
Symfonia zmysłów
Po występach w Słowiku hiszpańskim i Kusicielce aktorka zaczęła uosabiać nowy typ kobiety w kinie. Władze MGM postrzegały ją jako nową Eleonorę Duse lub Sarę Bernhardt, dostrzegając w Garbo cechy ciepłej uwodzicielki, silnej i wrażliwej zarazem[152]. Jej rezerwa w życiu prywatnym i niechęć do zdradzania szczegółów na swój temat stworzyły wizję wyobcowanej i tajemniczej postaci[153].
Trzecim filmem Garbo zrealizowanym dla MGM był oparty na motywach opowiadania Hermanna Sudermanna melodramat Symfonia zmysłów (reż. Clarence Brown)[154]. Pierwotnie odrzuciła udział w produkcji, wyrażając przekonanie, że Thalberg usiłuje utrwalić jej wizerunek femme fatale[155]. „Nie widzę żadnego sensu w graniu ról, w których chodzi tylko o strojenie się i uwodzenie mężczyzn” – argumentowała[156]. Także odtwórca głównej roli męskiej John Gilbert odrzucił ofertę udziału, lecz za namową Thalberga dał się przekonać, pod warunkiem, że razem z nim wystąpi Garbo. 4 sierpnia Mayer wysłał do aktorki list, w którym nakazał jej niezwłoczne stawienie się w biurze Thalberga. W razie odmowy groził zerwaniem kontraktu. Garbo zignorowała polecenie szefa MGM i stawiła się na planie dopiero kilka dni później[157]. Po premierze, która w Nowym Jorku miała miejsce 9 stycznia 1927, Symfonia zmysłów spotkała się z entuzjastycznymi reakcjami krytyków; „New York Herald Tribune” pisał, że „nigdy przedtem na ekranie nie pojawiła się kobieta tak powabna, obdarzona tak uwodzicielskim wdziękiem, o wiele potężniejszym niż jej uroda. Greta Garbo jest uosobieniem piękna, personifikacją namiętności”. Z kolei jeden z recenzentów „Variety” podkreślał, że jeśli Garbo zostanie poprowadzona we właściwy sposób i będzie dostawała dobre scenariusze, to „stanie się atutem równie cennym, jak niegdyś Theda Bara dla wytwórni Fox”[158]. Według Marka A. Vieiry udział w Symfonii zmysłów uczynił z Garbo międzynarodową gwiazdę[159], natomiast Gottlieb oceniał, że sukces filmu sprawił, że została namaszczona na pierwszoplanową gwiazdę i nigdy nie pozwoliła sobie tego tytułu odebrać[160]. „National Board of Review Magazine” obwołał ją „symbolem powabu i seksu”[161].
Mimo że odniosła trzeci sukces z rzędu, nie chciała udzielać wywiadów i unikała przedstawicieli prasy, choć kontrakt nakazywał jej utrzymywanie relacji z mediami[162]. Po premierze wielbiciele talentu Garbo przysyłali 5 tys. listów tygodniowo do biura MGM, domagając się jej ponownego wspólnego występu z Gilbertem na dużym ekranie[163].
Odnowienie kontraktu z MGM
Stosunki Garbo z MGM pogorszyły się po odrzuceniu przez nią głównej roli w melodramacie Kobiety kochają diamenty (1927, reż. Edmund Goulding)[164][165]. Mayer, poirytowany jej arogancją, groził wstrzymaniem wypłaty pensji i deportacją[166]. Garbo wyjechała, a jej miejsce pobytu utrzymywano w ścisłej tajemnicy, co rodziło w prasie liczne spekulacje[l][168]. Została zawieszona przez władze studia, a także wstrzymano wypłacanie jej wynagrodzenia[167]. 6 marca 1927 wystosowała do działu prawnego MGM telegram, oskarżając Mayera o represjonowanie jej osoby, zarzucała włodarzom wytwórni niekorzystne przedstawianie jej w prasie oraz zbyt rygorystyczny terminarz, zakładający grę w trzech filmach rocznie, bez jakichkolwiek przerw[167][169]. Kilkumiesięczny spór z MGM zakończył się 1 czerwca, kiedy to podpisała nowy, pięcioletni kontrakt[m][167].
Z końcem czerwca rozpoczęła pracę na planie melodramatu Anna Karenina (reż. Edmund Goulding)[172], będącego adaptacją powieści o tym samym tytule Lwa Tołstoja z 1877[173]. Do głównej roli męskiej Thalberg zaangażował Gilberta[174]. Trzy sceny z udziałem aktorki i Philippe’a De Lacy poddano daleko idącej cenzurze (m.in. ujęcia z całowaniem w usta)[175]. Mordaunt Hall zaznaczał na łamach „The New York Timesa”, że „panna Garbo może unieść głowę o ułamek cala i ten gest znaczy więcej niż sztuczny uśmiech Johna Gilberta”[176]. „Variety” uważał, że „tych dwoje jest na dobrej drodze, by stać się najbardziej kasowym duetem, jaki widział ten kraj”[177]. Anna Karenina była czwartym pod względem dochodowości niemym filmem w historii MGM[178].
Korzystając z zapisu w kontrakcie, zakładającym m.in. prawo do wyboru scenariuszy, reżyserów oraz partnerów ekranowych, Garbo wyraziła chęć realizacji filmowej wersji sztuki Starlight autorstwa Gladys Buchanan Unger, która w pierwotnym założeniu miała przedstawiać historię francuskiej aktorki Sary Bernhardt[179]. Samodzielnie wybrała Victora Sjöströma do reżyserii i Larsa Hansona jako odtwórcę głównej roli męskiej. W jej opinii film miał być „całkowicie szwedzką produkcją”[n][181]. Melodramat Boska kobieta (1928) otrzymał zróżnicowane recenzje prasowe[182], a Garbo ponownie unikała pokazów przedpremierowych[183].
Fabuła melodramatu szpiegowskiego Żar miłości (1928, reż. Fred Niblo) skupiała się na oficerze austriackiego wywiadu (Conrad Nagel), zakochanym w zajmującej się szpiegostwem Rosjance (Garbo)[184]. Aktorka nie zgodziła się, by w głównej roli partnerował jej Gilbert[185]. Recenzje filmu były zróżnicowane, a przeważała w nich opinia, że Garbo i Nagel nie pasowali do siebie jako duet ekranowy[186]. „Life” chwalił pracę Niblo, który „reżyseruje ją [Garbo] z wyobraźnią i wyczuciem”[187]. Betty Colfax pisała za pośrednictwem „New York Graphic”: „Panna Garbo pozuje do zbliżeń jak żadna inna z hollywoodzkich gwiazd. Pokonuje przeszkodę w postaci okropnej garderoby, dużych stóp i szerokich bioder zręczną grą aktorską, dzięki której wciąż tworzy dla siebie odrębną klasę”[186].
Za namową Garbo MGM zakupiło prawa do ekranizacji powieści Zielony kapelusz Michaela J. Arlena z 1924[188]. Z powodu szeregu uwag zgłaszanych przez biuro Willa H. Haysa Thalberg zmienił tytuł na Władczynię miłości, usunął wzmianki o Arlenie i Zielonym kapeluszu z czołówki oraz z materiałów reklamowych[189]. Do głównej roli aktorka wybrała Gilberta, a obojgu partnerował Douglas Fairbanks Jr.[190] Film w reżyserii Browna uzyskał pochlebne recenzje; Pare Lorentz na łamach „Judge” pisał, że „[Garbo] sprostała długim, melancholijnym, a niekiedy pięknym scenom z większym wdziękiem i szczerością niż kiedykolwiek przedtem”. „Variety” oceniał, iż był to jej „najlepszy film od dawna. Rozpadłby się jednak bez jej wymownej gry aktorskiej”[191]. Zyski finansowe Władczyni miłości pozwoliły zakwalifikować ją do grona najbardziej dochodowych gwiazd MGM sezonu 1928–1929 w box offisie[192].
W dramacie Dzikie orchidee (reż. Sidney Franklin) po raz pierwszy zagrała Amerykankę. Partnerowali jej Lewis Stone oraz Nils Asther[193]. Część widzów oburzała scena, w której 49-letni Stone całuje i pociesza 23-letnią Garbo[194]. Opinie krytyków co do filmu były podzielone – większość z nich uważała, że aktorka zagrała postać niezgodną ze swoim emploi[195]. Mimo to Dzikie orchidee były jednym z bardziej kasowych filmów roku[196]. Ukończywszy zdjęcia na cztery miesiące wróciła do Sztokholmu – kiedy nie zjawiła się w grudniu na dokrętkach Władczyni miłości i Dzikich orchidei, MGM ponownie ją zawiesiło i wstrzymało wypłacanie wynagrodzenia[196][197]. Wolny czas spędziła z matką, bratem i dawnymi znajomymi z teatru. Miała zagrać w scenicznej adaptacji Zmartwychwstania Tołstoja, lecz wycofała się przed próbą generalną. W marcu wróciła do Stanów Zjednoczonych[198].
Rok 1929 zakończyła występem w dwóch produkcjach: melodramacie Pokusa (reż. John S. Robertson)[199], który pomimo mieszanych recenzji okazał się sukcesem kasowym[200], oraz w Pocałunku (reż. Jacques Feyder), w którym partnerowali jej Conrad Nagel i Lew Ayres[201]. Obraz Feydera, mimo że jego premiera odbyła się siedemnaście dni po krachu giełdowym, przyniósł zyski rzędu 448 tys. dolarów, stając się trzecim najbardziej dochodowym filmem w jej dotychczasowym dorobku[202]. Na łamach „Screenland” pisano: „Czarująca Szwedka dźwiga tę przeciętną historię na swych cudownych ramionach i sprawia, że Pocałunek staje się filmem wartym obejrzenia”[o][204].
Lata 30.
Anna Christie
Pod koniec 1929 przystąpiła do pracy nad pierwszym w swojej karierze filmem dźwiękowym (początkowo MGM chciało, by aktorka zagrała Joannę d’Arc, lecz problemy z nabyciem praw do ekranizacji spowodowały zaniechanie tego pomysłu)[205] – zrealizowanym w okresie ery Pre-Code dramatem Anna Christie (reż. Clarence Brown)[206][207]. Garbo wyrażała duże obawy związane z nową technologią – była przekonana, że podzieli los innych gwiazd epoki kina niemego: Clary Bow i Nity Naldi, których kariery załamały się wraz z wprowadzeniem dźwięku[208]. Nie mając pewności, jak zabrzmią jej kwestie wypowiadane po angielsku, poprosiła MGM o realizację niemieckojęzycznej wersji filmu (1930, reż. Jacques Feyder) na wypadek, gdyby Amerykanom nie spodobała się angielska wersja[p][206]. Film, będący kamieniem milowym w historii MGM, reklamowano sloganem „Garbo mówi!”[210][213].
W filmie wcieliła się w Annę, która zgwałcona przez kuzyna zostaje zmuszona do uprawiania prostytucji. Powróciwszy do ojca (George F. Marion) odnajduje chwilowy spokój i poznaje marynarza Matta (Charles Bickford), z którym to zaczyna łączyć ją uczucie[205]. Na uroczystej premierze w Hollywood 22 stycznia 1930 zjawili się wszyscy członkowie ekipy, z wyjątkiem aktorki[214]. Recenzje były umiarkowane, a krytycy skupiali się w nich na głosie Garbo. Richard Watts Jr. pisał za pośrednictwem „New York Herald Tribune”: „Jej głos objawił się jako niski, chropowaty, gardłowy kontralt, posiadający w pełni ów poetyczny urok, który uczynił z tej zdystansowanej szwedzkiej damy wybitną aktorkę filmową”[215]. Anna Christie okazała się najbardziej dochodowym filmem 1930 w amerykańskim box offisie, przynosząc ponad milion dolarów zysku[216].
Następnie przystąpiła do pracy nad melodramatem Romans (reż. Clarence Brown)[217]. Początkowo do głównej roli męskiej wybrała Gary’ego Coopera[218], jednak studio Paramount Pictures nie wyraziło zgody na jego udział w produkcji, wobec czego zaangażowano Gavina Gordona[219]. Premiera odbyła się 25 kwietnia. Za rolę włoskiej sopranistki Rity Cavallini zebrała przychylne oceny: Mordaunt Hall chwalił jej mimikę i „pełne wdzięku ruchy”, a Norbert Lusk przyznawał na łamach „Picture Play”, że gra Garbo to „czyste piękno, inspirujące połączenie jasnego umysłu i emocji”[220]. Richard Corliss z „Time’a” krytycznie oceniał film, pisząc, że Romans jest jednym filmem z Garbo pozbawionym choćby odrobiony dramatyzmu czy ekranowego uroku, które by go ratowały”[221]. Za role w Annie Christie i Romansie uzyskała pierwszą nominację do nagrody Akademii Filmowej w kategorii dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej, przegrywając rywalizację z Normą Shearer (nagrodzoną za występ w dramacie biograficznym Rozwódka; reż. Robert Z. Leonard)[222][223].
W połowie października rozpoczęła pracę na planie do filmu Natchnienie (reż. Clarence Brown)[224]. Na ekranie partnerował jej Robert Montgomery, który początkowo chwalił sobie współpracę z aktorką, lecz Garbo nie chciała z nim więcej grać, z uwagi na ciągłe psucie scen miłosnych[225]. Film zebrał zróżnicowane oceny krytyków, choć rola aktorki została oceniona przychylnie[226]. Paris określał Natchnienie „bezwstydną kalką”, którą należałoby nazwać Romansem II: „Rzadko się zdarza, że seksapil jest tak syntetyczny, dramat tak nudny, a dialogi tak drewniane”[227]. Po premierze (Natchnienie przyniosło milion dolarów zysku)[228], w obawie, że może zostać zepchnięta w cień Dietrich, rozważała wyjazd na stałe do Szwecji[229].
W 1931 MGM zaangażowało ją do roli w melodramacie Zuzanna Lenox (reż. Robert Z. Leonard). Początkowo na stanowisko reżysera Garbo chciała zatrudnić Browna, lecz filmowiec odmówił, z uwagi na konfliktowe relacje z aktorką na planie Natchnienia, dotyczące zmian w scenariuszu[230]. W głównej roli męskiej wystąpił Clark Gable[231], który do współpracy z Garbo podchodził sceptycznie, obawiając się, że recenzenci zapamiętają go jedynie z roli partnera ekranowego[232]. Realizacja filmu sprawiała problemy – nad scenariuszem pracowało w sumie dwudziestu dwóch autorów, a aktorka sześciokrotnie opuszczała plan[233]. Podobnie jak w przypadku Natchnienia, recenzje prasowe co do filmu były zróżnicowane; krytykowano m.in. absurdalność scenariusza[234]. Również Garbo otrzymała mieszane oceny: Mordaunt Hall krytykował jej kreację, pisząc, że „wyszła na ekranizacji powieści Davida Grahama Phillipsa jak najgorzej”. „Variety”, porównując rolę w Annie Christie z Zuzanną Lenox, pisał, że „[Garbo] raz jeszcze osiąga efekt aktorski, prowokując widzów i wprawiając ich w konsternację”[235].
Mata Hari, Ludzie w hotelu
Pozytywna współpraca duetu Garbo–Gable spowodowała, że Mayer i Thalberg ponownie chcieli obsadzić dwójkę aktorów w komedii romantycznej Kaprys platynowej blondynki (1932, reż. Victor Fleming), jednak Gable nie chciał po raz kolejny zgodzić się na umieszczenie jego nazwiska jako drugiego w czołówce. Przeznaczoną dla Szwedki rolę Vantiny Jefferson otrzymała Jean Harlow[236]. Mimo że Romans, Natchnienie oraz Zuzanna Lenox osiągnęły sukces w box offisie, zdaniem Gottlieba „trudno było nazwać je ambitnymi filmami”. MGM postanowiło ograniczyć liczbę filmów z udziałem Garbo[237]. Przystąpiła do pracy nad melodramatem szpiegowskim Mata Hari (reż. George Fitzmaurice). Partnerowali jej Ramón Novarro i Lionel Barrymore[238][239]. Pierwszy z aktorów wyrażał podekscytowanie z możliwości wspólnej gry z Garbo, zgadzając się na obniżkę honorarium[240]. W ocenie Breta była to „najbardziej kiczowata produkcja, w jakiej Garbo wystąpiła”, a podobieństwo do prawdziwej historii Maty Hari znikome[q][238]. Po premierze film okazał się sukcesem kasowym[242], przynosząc wytwórni MGM 879 tys. dolarów zysku[243], mimo przeciętnych recenzji[244]. Jeden z recenzentów „Screen Book” uznał kreację Maty Hari za najlepszą w całym dorobku Garbo[245], z kolei Mary Cass Canfield z „Theatre Arts Monthly” zarzucała aktorce grę przypominającą sztukę lunatykowania, a ją samą określała mianem manekina, któremu nic nie staje na przeszkodzie[244].
W 1930 Thalberg, z myślą o aktorce, kupił za 13 tys. 500 dolarów prawa do ekranizacji powieści Grand Hotel Vicki Baum[246][247]. Po udanych pokazach sztuki na Broadwayu dopłacił 35 tys. dolarów i odkupił pełnię praw do realizacji filmu[246]. Gdy obsadzono Garbo w roli zapomnianej gruzińskiej baleriny, do projektu zaangażowano Johna Barrymore’a i jego brata Lionela, Jeana Hersholta, Lewisa Stone’a, Wallace’a Beery’ego oraz Joan Crawford[248]. Pod groźbą wycofania się z filmu Garbo odmówiła realizacji wspólnych scen z Crawford, obawiając się, że będzie ona próbowała przyćmić jej rolę na ekranie[249]. Gdy na planie zjawiali się Mayer i Baum, przerywała swoje sceny i odmawiała dalszej gry[250]. Melodramat Ludzie w hotelu (reż. Edmund Goulding) wzbudzał duże zainteresowanie w dniu premiery, która odbyła się w hollywoodzkim Grauman’s Chinese Theatre. Według Breta była to najważniejsza impreza show-businessu w 1932[251]. Pod kinem zgromadziło się ponad 25 tys. ludzi, witających ekipę filmową. Gdy w formie żartu, zaaranżowanego przez Willa Rogersa, ogłoszono, że na premierę przybyła także Garbo, wśród tłumu wybuchły zamieszki. Setki reporterów i fotografów udało się pod scenę, gdzie okazało się, że za aktorkę przebrano Beery’ego[251]. Ton recenzji był przychylny; krytyk John Mosher z „The New Yorkera” przyznawał, że Garbo „dominuje nad całym filmem, sprowadzając innych aktorów do poziomu jedynie kompetentnych wykonawców”. Pochlebną opinię wyrażała też Baum[252]. Obraz zdobył nagrodę Akademii Filmowej dla najlepszego filmu[253] i był, razem z Matą Hari, najbardziej dochodowym filmem MGM sezonu 1931–1932, wobec czego Garbo zaczęto określać mianem „największej maszyny do robienia pieniędzy na ekranie”[254].
Obejrzawszy sztukę Luigiego Pirandella z udziałem Judith Anderson Garbo wyrażała chęć jej ekranizacji. Do głównych ról Thalberg zaangażował Melvyna Douglasa i Owena Moore’a, a także, za namową aktorki, Rafaelę Ottiano i Ericha von Stroheima (jego zatrudnienie było przedmiotem sporu, a Garbo groziła wszczęciem strajku w przypadku zwolnienia aktora)[255]. Wcieliła się w Zarę, cierpiącą na amnezję piosenkarkę kabaretową, która straciła pamięć na skutek szoku odniesionego podczas I wojny światowej. Razem z włoskim hrabią, podającym się za jej męża (Douglas), udaje się do Florencji, by tam odzyskać pamięć[256]. Realizacja dramatu Jaką mnie pragniesz (reż. George Fitzmaurice) była chaotyczna i problematyczna; niektórzy z aktorów uskarżali się na „pogmatwany scenariusz oraz scenopis”. Zdaniem Breta „jeśli pominąć Garbo i jego [Douglasa], aktorzy grają w sposób afektowany, a ich gesty miewają tak niejasny związek z akcją, że całość sprawia wrażenie marnie zmontowanego filmu z wczesnego okresu kina niemego”[257].
Królowa Krystyna
8 lipca 1932 przedłużyła kontrakt z MGM na dwie kolejne produkcje filmowe, gwarantujący jej wynagrodzenie rzędu 250 tys. dolarów za każdą z nich. Na mocy klauzuli z 4 lutego 1933 otrzymała również możliwość wyboru reżysera i odtwórcę roli męskiej[258][259]. Umowa zobowiązywała MGM do powołania dla niej specjalnej firmy produkcyjnej (zlikwidowanej 12 sierpnia 1934)[260], dzięki której sama mogła decydować o terminarzu pracy[258]. Kulisy negocjacji i podpisania kontraktu były utrzymywane w ścisłej tajemnicy[261]. W ten sposób studio chciało zbudować napięcie przed następnym filmem z udziałem aktorki oraz uniknąć sytuacji, w której inne gwiazdy domagałyby się podobnych warunków umowy[258].
Podpisawszy umowę wypłynęła promem do Szwecji. W wolnych chwilach studiowała scenariusz do kolejnego filmu, biograficznego dramatu historycznego Królowa Krystyna (reż. Rouben Mamoulian). Odwiedzała też zamki w Tistad i Uppsali, sporządzając notatki i szkice wnętrz[262]. Do głównej roli męskiej zaangażowano Gilberta, który zastąpił pierwotnie wybranego Laurence’a Oliviera[263]. Wytwórnia nie chciała się zgodzić na jego kandydaturę, mając obawy, że podupadająca kariera aktora spowoduje starty finansowe[264]. Film reklamowano w zwiastunach hasłem „Garbo powraca”[265][266]. Po premierze otrzymał on przychylne recenzje, a szwedzcy krytycy podkreślali, że Garbo w roli królowej Krystyny wypadła charyzmatycznie i przekonująco[265]. „The New Yorker” pisał, że „Królowa Krystyna to film sezonu, Garbo zaś zagrała znakomicie”, natomiast „Photoplay” chwalił aktorkę za „wspaniały powrót na ekrany” i za „niezgłębioną tajemniczość”[267]. Pomimo entuzjastycznych ocen film wzbudził kontrowersje; część krytyków zgłaszała do biura Haysa uwagi, dopatrując się w jednej ze scen homoseksualnego wątku[268], a Legion Przyzwoitości bezskutecznie domagał się wpisania nazwiska aktorki do „księgi potępienia” biura Haysa[269]. Królowa Krystyna okazała się sukcesem kasowym, dzięki czemu uplasowała się na trzecim miejscu, po Macie Hari i Ludziach w hotelu, w dotychczasowym dorobku Garbo[270]. Jej zyski oceniano na 632 tys. dolarów[271]. Tytułowa rola była – według Parisa – „prawdopodobnie najlepszą i z pewnością najbliższą sercu” aktorki[272].
Biografowie podkreślali, że po rolach dam z półświatka, femme fatale i cudzołożnic Garbo kreacją w Królowej Krystynie wzniosła się na wyżyny artyzmu i stała się „bezdyskusyjną królową Hollywood” oraz „świętą ikoną”[273]. W 1934 zagrała w melodramacie Malowana zasłona (reż. Ryszard Bolesławski). Na planie partnerowali jej Herbert Marshall i George Brent[274]. Sportretowała Katherinę Koerber Fane, niespełnioną żonę lekarza Waltera Fane’a (Marshall), który zabiera ją ze sobą do Chin do medyczno-misjonarskiej pracy[275]. Film na motywach powieści Williama Somerseta Maughama z 1925 otrzymał zróżnicowane opinie[276] i przyniósł niewielkie zyski w box offisie[277].
Anna Karenina, Dama kameliowa
23 października 1934 podpisała z MGM umowę na występ w jednym filmie. Jej gaża wyniosła rekordową jak na owe czasy sumę 275 tys. dolarów[260][278]. Na prośbę aktorki funkcję producenta remake’u Anny Kareniny z 1927 pełnił David O. Selznick[r][278]. Odtwórca roli hrabiego Wrońskiego Fredric March początkowo odrzucił udział w filmie, wyrażając przekonanie, że całe zainteresowanie krytyków i publiczności skupi się jedynie na Garbo[282]. Aby zniechęcić jego uczucia (March bezskutecznie usiłował nawiązać romans z Garbo), przed realizacją każdej sceny miłosnej aktorka wkładała do ust kawałek czosnku[282]. Resztę obsady uzupełnili Basil Rathbone, Maureen O’Sullivan i Freddie Bartholomew[283]. Anna Karenina w reżyserii Browna[280] otrzymała nagrodę (Puchar Mussoliniego) dla najlepszego filmu zagranicznego na 3. MFF w Wenecji[284], z kolei Garbo uhonorowano nagrodą Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych dla najlepszej aktorki[285]. Zdaniem Eileen Creelman z „The New York Sun” rola Anny Kareniny pozwoliła aktorce na powrót do „swojej szczególnej krainy splendoru i nieszczęśliwej miłości”. W ocenie „Photoplay” film był „słaby i nudny”, jednak geniusz Garbo podniósł go do rangi dzieła sztuki[286]. Międzynarodowy sukces Anny Kareniny zaskoczył wytwórnię[287], lecz dochód z filmu (szacowany na 320 tys. dolarów)[288] znacząco zmniejszała wygórowana pensja aktorki[289]. Gdy trwały przygotowania do kolejnej produkcji z jej udziałem Garbo, odrzuciła rolę angielskiej femme fatale Domini Enfilden (zagrała ją Dietrich) w przygodowo-romantycznym dramacie Ogród Allaha (1936, reż. Ryszard Bolesławski)[290].
30 maja 1935 zgodziła się podpisać kolejną umowę ze studiem MGM, opiewającą na dwa filmy i gwarantującą jej 250 tys. dolarów za każdy z nich[291]. Następnie udała się promem do Szwecji, gdzie nosiła się z zamiarem utworzenia własnej firmy producenckiej[292]. Kolejnym projektem Garbo był melodramat Dama kameliowa (1936, reż. George Cukor), zekranizowany na podstawie powieści o tym samym tytule pióra Alexandre’a Dumasa (syna)[293]. Zdaniem Parisa Marguerite Gautier była jedyną rolą, którą aktorka chciała zagrać i sama zaproponowała ją wytwórni[290]. W głównej roli partnerował jej Robert Taylor[294][295]. W trakcie realizacji, z uwagi na silne bóle menstruacyjne, kilkukrotnie trafiała do szpitala, lecz mimo to pracę na planie Damy kameliowej wspominała jako najprzyjemniejsze doświadczenie[296]. Krytycy ponownie wyrażali entuzjastyczne opinie na temat jej kreacji w swoich recenzjach[297]: Howard Barnes pisał za pośrednictwem „New York Herald Tribune”, że „[Garbo] panuje nad subtelnościami wcielania się w bohaterkę jeszcze lepiej niż w przeszłości, a sposób, w jaki moduluje głos, wspiął się na nowy poziom”. Dla autora Garbo uczyniła z damy kameliowej swoją bohaterkę[298]. W ocenie Parisa „Dama kameliowa była jej pierwszą, ostatnią i jedyną czysto klasyczną rolą – najbardziej trwałym wkładem w historię filmu, postacią dającą szansę na wyrażenie niezrównanej gamy emocji”[299].
Drugi raz z rzędu została laureatką nagrody Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych dla najlepszej aktorki. Uzyskała także nominację do nagrody Akademii filmowej w kategorii dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej, lecz przegrała rywalizację z Luise Rainer (nagrodzoną za występ w dramacie społecznym Ziemia błogosławiona; reż. Sidney Franklin)[s][299][300].
Pani Walewska
W 1937 wystąpiła w romantycznym dramacie historycznym Pani Walewska (reż. Clarence Brown), wcielając się w tytułową bohaterkę[301], a do roli Napoleona Bonapartego wybrała Charles’a Boyera, rodowitego Francuza[302], choć według Parisa miał on duże wątpliwości co do kreacji Napoleona[303]. Gdy Garbo dowiedziała się, że Paramount zaoferowało Dietrich 450 tys. dolarów za udział w filmie Hrabina Władimow (reż. Jacques Feyder), wykorzystała zapis w umowie, gwarantujący jej dodatkowe 10 tys. dolarów tygodniowo za wszelkie opóźnienia i powtórne filmowanie nakręconych już ujęć[304]. Przedłużająca się produkcja i nieobecność aktorki na planie przez dziewiętnaście dni spowodowały, że zarobiła 470 tys. dolarów[304]. Fabuła filmu przedstawiała losy polskiej hrabiny (Garbo), która pod presją oraz wbrew własnej woli wdaje się w romans z Bonapartem (Boyer)[305]. Film Browna – dla którego był to siódmy i ostatni projekt zrealizowany z aktorką[304] – okazał się najkosztowniejszą produkcją MGM i porażką pod względem finansowym oraz w oczach krytyków; Louella Parsons uznała, że Boyer przyćmił swoją grą Garbo. W podobnym tonie wypowiadał się John Mosher na łamach „The New Yorkera”: „Sądzę, że pierwszy raz to partner pani Garbo wnosi do filmu więcej życia i wygląda bardziej interesująco niż ona”[306]. Pani Walewska przyniosła straty w wysokości 1 miliona 397 tys. dolarów w box offisie[307]. Zdaniem Karen Swenson film był jednym z największych niepowodzeń dekady[268].
Będąc pod wrażeniem Charlesa Laughtona w filmie biograficznym Dama z portretu (1936, reż. Alexander Korda) i Flory Robson w roli Elżbiety I w przygodowo-wojennym obrazie Wyspa w płomieniach (1937, reż. William K. Howard), postanowiła zrezygnować z występowania w produkcjach historycznych i skupić się na gatunku komediowym[308]. W 1938 była przymierzana do roli Marii Skłodowskiej-Curie, lecz studio nie wyraziło zgody na realizację (film powstał pięć lat później z kreacją Greer Garson)[309].
3 maja 1938 „The Hollywood Reporter” opublikował artykuł opatrzony tytułem „Box-office Poison”, w którym sporządził listę najbardziej przepłacanych gwiazd filmowych, które nie są atrakcyjne dla widza, a mimo to otrzymują wymuszone kontraktami duże honoraria. Prócz Garbo we wspomnianym zestawieniu znaleźli się również Edward Arnold, Fred Astaire, Joan Crawford, Katharine Hepburn, Kay Francis, Mae West i Marlene Dietrich[310].
Ninoczka
Przedostatnią produkcją, w której wystąpiła, była Ninoczka (reż. Ernst Lubitsch)[311] – pierwsza komedia w dorobku aktorki od czasu jej przybycia do Hollywood w 1925[312]. Ze względu na przypiętą łatkę „trucizny box office’u” Mayer obniżył Garbo wynagrodzenie, wypłacając jednorazowo 250 tys. dolarów[313]. Aktorka zgodziła się wystąpić w filmie na wczesnym etapie opracowywania scenariusza[314][315]. Początkowo miał jej partnerować Cary Grant, lecz był on zajęty innymi zobowiązaniami[316]. W jego miejsce zaangażowano Melvyna Douglasa, z którym Garbo współpracowała na planie Jakiej mnie pragniesz[316]. Aktorka często dyskutowała z reżyserem po niemiecku w trakcie zdjęć (w jej ocenie Lubitsch był zbyt dominujący)[311]. Z kolei filmowiec pozytywnie odnosił się do pracy z Garbo[312]. Fabuła skupiała się na rosyjskiej dyplomatce Ninie Iwanownie „Ninoczce” Jakuszowej (Garbo), przeżywającej w Paryżu miłosną historię[311]. Scenariusz filmu, przy którym współpracowali Billy Wilder i Charles Brackett[313][314], miał zakpić z komunistycznego reżimu oraz z Rosji, a także obalić mit Garbo jako femme fatale[317]. Podobnie jak i w przypadku Anny Christie z 1930, obraz reklamowano na billboardach i zwiastunach kinowych sloganem „Garbo się śmieje”[314][317].
Ninoczka uzyskała entuzjastyczne recenzje i stała się przebojem kasowym[318][319]. Krytycy podkreślali komediowy zmysł Garbo. Howard Barnes, dla którego Ninoczka była „najbardziej urzekającą komedią roku”, pisał: „Albowiem w tej wesołej burlesce o bolszewikach za granicą wielka aktorka ujawnia wyczucie komizmu odpowiadające w pełni emocjonalnej głębi i tragizmowi jej wcześniejszych triumfów”[318][320]. Z kolei Frank Nugent porównywał brawurę Garbo i jej pewność siebie na ekranie do Bustera Keatona[321]. Aktorka nie podzielała entuzjazmu przedstawicieli branżowej prasy, uznając, że mogła zagrać lepiej[318], a o samym filmie mówiła, że „nie znaczy on zbyt wiele”[322]. Ninoczka została nominowana w czterech kategoriach do nagrody Akademii Filmowej, w tym dla najlepszego filmu, a Garbo po raz ostatni w karierze uzyskała nominację dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej (przegrywając z Vivien Leigh za kreację Scarlett O’Hary w Przeminęło z wiatrem; reż. Victor Fleming)[323][324].
Lata 40.
Po agresji zbrojnej Związku Radzieckiego na Finlandię, 12 grudnia 1939 przekazała anonimowo 5 tys. dolarów datku na rzecz Fińskiego Funduszu Zapomogowego dla sierot wojennych[325]. Za namową reżysera Zoltana Kordy (pełniącego funkcję agenta brytyjskiego wywiadu MI6) zgodziła się zbierać informacje o Axelu Wennerze-Grenie, który figurował na amerykańskiej czarnej liście i był podejrzewany o kontakty faszystowskie w Stanach Zjednoczonych[t][331]. Mimo że pierwszym roku trwania II wojny światowej wpływy z filmów z jej udziałem spadły, to sukces Ninoczki przekonał MGM do wycofania się z wcześniejszego pozwolenia na odejście Garbo[332]. Wytwórnia chciała powierzyć jej główną rolę w dramacie noir Twarz kobiety (1941, reż. George Cukor), będącym remakiem filmu z 1938 z Ingrid Bergman[333], lecz odrzuciła ofertę, tłumacząc, że nie chce występować w roli kobiety, która krzywdzi dziecko[334].
Ostatnim filmem w jej karierze była komedia romantyczna Dwulicowa kobieta (1941, reż. George Cukor)[335]. Za udział w niej otrzymała gażę w wysokości 150 tys. dolarów i po raz pierwszy zagrała bez pomocy dublerki, samodzielnie wykonując sceny jazdy na nartach i egzotycznego tańca chica-choca[336][337]. Jako partnera ekranowego ponownie wybrała Melvyna Douglasa, ze względu na pozytywne wspomnienia ze współpracy nad Ninoczką[337]. Fabuła filmu przedstawiała historię ambitnej instruktorki narciarstwa Karin Borg Blake (Garbo), która wymyśla siostrę-bliźniaczkę Katherine, by odciągnąć swego męża Larry’ego Blake’a (Douglas) od kochanki (Constance Bennett)[338]. W chwili wejścia na ekrany kin Dwulicową kobietę potępił Legion Przyzwoitości, przyznając jej klasyfikację C[339][340]. Z uwagi na liczne interwencje katolickich organizacji została też zakazana w Massachusetts, Missouri i w stanie Nowy Jork. Również w Australii i Nowej Zelandii obraz był krótko wyświetlany[341], a kongresmen Martin J. Kennedy domagał się zakazu dystrybucji filmu w kraju[342]. Z kolei jedno ze stowarzyszeń religijnych publicznie nazwało Garbo „szwedzką ladacznicą”[341]. Pod silnym naporem publicznym władze MGM wycofały film z dystrybucji 6 grudnia[341]. Publicznej krytyce przewodził arcybiskup Francis Spellman, który nie szczędził ataków pod adresem Garbo; osobiście udał się do biura MGM, żądając spotkania z dyrekcją i scenarzystami studia[u][341]. W rozmowie z przyjaciółmi aktorka miała przyznać, że „wykopali mi grób”[341]. MGM zdecydowało o ponownym nakręceniu niektórych scen oraz poprawieniu scenariusza[343], co, zdaniem Parisa, doprowadziło do tego, że „i tak utykająca historia stała się jeszcze mniej logiczna i zabawna”[342].
Premiera poprawionej wersji odbyła się 31 grudnia 1941[344]. Recenzent „PM” przyznał, że Dwulicowa kobieta zniszczyła symbol i legendę Garbo: „Fabuła w gorączkowym dążeniu do zamaskowania własnej pustki, jałowości i braku jakichkolwiek subtelnych uczuć zmienia Garbo w błazna, komediantkę, małpę na kiju”. W podobnym tonie wyrażał się krytyk „Time’a”, nazywając film „absurdalnym wyborem roli dla Grety Garbo”. W ocenie „New York Herald Tribune” Dwulicowa kobieta była „jedną z mniej korzystnie dobranych ról w jej karierze”[345]. Mimo nieprzychylnych recenzji film osiągnął umiarkowany sukces kasowy (zyski zwróciły się w dwójnasób)[346][347].
Rezygnacja z kariery aktorskiej
W opinii biografów Garbo początkowo nie zamierzała rezygnować z kariery (kontrakt zobowiązywał ją do występu w jeszcze jednym filmie)[348]. Po przeczytaniu nieprzychylnych recenzji ostatniej produkcji postanowiła zrobić przerwę do czasu zakończenia wojny (choć jej bliska przyjaciółka Mercedes de Acosta utrzymywała, że podjęła ona decyzję o definitywnym zakończeniu kariery)[347]. 6 grudnia 1941 podpisała umowę z Lelandem Haywardem, który zastąpił na stanowisku jej agenta Harry’ego Edingtona[349]. W styczniu 1942 wpłaciła anonimowo 10 tys. dolarów na fundusz imienia Carole Lombard, która zginęła w katastrofie lotniczej, pełniąc misję patriotyczną, oraz wysłała do Gable’a (męża tragicznie zmarłej aktorki) list kondolencyjny[350]. Według Parisa 24 stycznia wystąpiła u boku Boba Hope’a i Ronalda Colmana w audycji radiowej na rzecz kampanii przeciwko chorobie Heinego-Medina[349]. Zdaniem Breta nie ma żadnych dowodów świadczących o tym, że Garbo wzięła udział we wspomnianej kampanii. Różne źródła podawały, że zastąpiła ją dublerka[350]. W 1942 wyrażała chęć zagrania cesarzowej Elżbiety Bawarskiej, a projekt miał sfinansować Selznick, lecz do jego realizacji nie doszło[349].
Według części źródeł w 1942 miała występować u boku Henry’ego Halla w wojskowym ośrodku szkoleniowym Catterick Garrison nieopodal Richmond dla armii brytyjskiej[351], lecz Paris kwestionował jakąkolwiek aktywność Garbo w kampaniach na rzecz obligacji wojennych lub w występach dla żołnierzy, tłumacząc to jej dużym lękiem przez publiczną działalnością[352]. Aktorka wyrażała zainteresowanie rolą w anglojęzycznej wersji filmu The Girl from Leningrad, opowiadającej o radzieckiej bojowniczce ruchu oporu z czasów wojny zimowej[353]. Podpisała kontrakt i otrzymała od MGM 70 tys. dolarów zaliczki (po zakończeniu zdjęć miała dodatkowo dostać 80 tys. dolarów)[354], jednak podjęła decyzję o wycofaniu się z projektu, a wypłaconą pierwszą część gaży poleciła wytwórni przekazać na fundusz obligacji wojennych[355]. Projekt The Girl from Leningrad nie wyszedł poza etap scenariusza[356].
Podczas pobytu w Nowym Jorku, za namową Barbary Barondess, zainteresowała się kolekcjonowaniem obrazów i antyków[357][358]. Pod koniec września 1946 dostała od Selznicka ofertę występu w kryminalnym dramacie sądowym z elementami kina noir Akt oskarżenia (1947, reż. Alfred Hitchcock). W opinii Breta poważnie rozważała przyjęcie roli (zaangażowano Alidę Valli)[359][360]. Kolejną odrzuconą przez nią rolą była pierwszoplanowa kreacja w dramacie I Remember Mama (1948, reż. George Stevens), którą otrzymała Irene Dunne[359]. Wśród wielu innych propozycji przygotowywanych dla Garbo była rola George Sand oraz podwójna kreacja Penelopy i Kirke w nowej wersji Odysei Homera, którą miał reżyserować Pabst[361]. W ocenie Salki Viertel, jej wieloletniej bliskiej przyjaciółki, Garbo, mimo iż wyrażała chęć powrotu na duży ekran, bała się. „Praca jest nawykiem, a ona go utraciła” – przyznawała[362]. Gdy dowiedziała się, że Hayward oczernia ją wobec pracowników, funkcję agenta powierzyła George’owi Schlee[363].
W pierwszej połowie 1947 udała się do Londynu, gdzie w towarzystwie premiera Anglii Clementa Attlee zjadła obiad, po czym odbyła spotkanie z Winstonem Churchillem. Zdaniem biografów dotyczyło ono raportów z jej współpracy z MI6 (protokół ze spotkania przechowywany jest w skarbcu Imperial War Museum [IWM])[364]. Pod koniec wojny Gabriel Pascal zaprosił ją do gry w sztuce Święta Joanna George’a Bernarda Shawa, lecz klapa finansowa Cezara i Kleopatry (1945) spowodowała zaniechanie projektu[365].
Lata 50. i 60.
Tennessee Williams bezskutecznie namawiał Garbo do przyjęcia roli Blanche DuBois w filmowej ekranizacji (1951, reż. Elia Kazan) Tramwaju zwanego pożądaniem oraz w napisanej przez siebie sztuce Różowa sypialnia[366]. Zoltan Korda oferował jej udział w filmie Dwugłowy orzeł (projektu nie zrealizowano) i w sztuce Trzy siostry autorstwa Antona Czechowa, lecz z uwagi na paniczny lęk przed publicznymi występami nie przyjęła propozycji[367] (zdaniem Parisa był to dramat Wiśniowy sad Czechowa z 1903, jednak rolę Raniewskiej również odrzuciła, uważając, że taka kreacja mogłaby ją zdegradować)[368]. Billy Wilder nosił się z zamiarem realizacji filmu osnutego wokół postaci Nieznajomej z Sekwany, ale Garbo nie była nią zainteresowana[367]. Salvador Dalí widział ją jako odtwórczynię roli Teresy z Ávili. Nie przyjęła również oferty udziału w ekranizacji książki Death Be Not Proud autorstwa Johna Gunthera z 1949[369]. Wyrażała chęć zagrania Kolombiny w Pajacach, lecz pomysł zaniechano z powodu braku zainteresowania[367].
Wśród innych licznych odrzuconych przez nią (lub niezrealizowanych) propozycji były m.in.: The Lost Moment[371] i Księżna de Langeais Honoré de Balzaca, gdzie miał jej partnerować James Mason[372], a reżyserować Max Ophüls[373] (5 i 25 maja 1949 przeszła w Hollywood zdjęcia próbne, realizowane przez operatorów Jamesa Wonga Howe’a i Williama H. Danielsa, które zostały odnalezione w 1990)[374]. Narastające napięcia i nieporozumienia między producentem planowanego filmu, Walterem Wangerem, agentem Garbo, a resztą ekipy oraz inne problemy, m.in. z inwestorami, doprowadziły do zaniechania produkcji Księżnej de Langeais[375]. Niepowodzenie to miało spowodować, że podjęła definitywną decyzję o wycofaniu się z kolejnych prób powrotu do aktorstwa[376]. S.N. Behrman rozważał jej angaż do dramatu historycznego Quo Vadis (1951, reż. Mervyn LeRoy)[377]. Próby zatrudnienia Garbo do ekranizacji Kochanka lady Chatterley pióra D.H. Lawrence’a z 1928 oraz do ról Eleonory Duse i Sary Bernhardt przez Selznicka również zakończyły się niepowodzeniem[378]. W ocenie Vieiry rezygnacja z aktorstwa była wynikiem paraliżu jej decyzyjności przez połączenie lenistwa, strachu i narcyzmu. Według niego talenty nie wzbogaciły jej emocjonalnie, lecz pozbawiły energii i stały się brzemieniem[379].
9 lutego 1951 otrzymała w nowojorskim Biurze Imigracyjnym i Naturalizacyjnym amerykańskie obywatelstwo[377][380]. Z tej okazji wyjątkowo wyraziła zgodę na możliwość zrobienia zdjęcia w trakcie składania podpisu na dokumencie, zasłaniając twarz woalką[381][382]. W latach 50. odrzuciła ofertę występu w dwóch programach telewizyjnych: This is Show Business stacji CBS i The Kate Smith Evening Hour w NBC. Za udział w nich proponowano jej honorarium w wysokości 45 tys. dolarów[381][383].
W 1952 wyraziła zgodę na udział w dreszczowcu z elementami romansu Moja kuzynka Rachela (reż. Henry Koster), lecz nazajutrz zmieniła zdanie. Odrzuciła także możliwość 7-minutowego występu w serialu edukacyjnym Omnibus stacji CBS, za który oferowano jej 50 tys. dolarów[383]. Orson Welles napisał z myślą o Garbo scenariusz filmu Miłość d’Annunzia, gdzie partnerować miał jej Charlie Chaplin, lecz obydwoje odrzucili propozycję[369][383]. Ida Lupino i Collier Young nosili się z zamiarem realizacji dramatu Dom siedmiu Garbo, jednak aktorka nie odpowiedziała na wystosowany do niej list. Odmówiła także Stanleyowi Kramerowi występu w reżyserowanym przez niego dramacie noir Za wszelką cenę (1955), producentowi Darrylowi F. Zanuckowi udziału w filmie Anastazja (1956, reż. Anatole Litvak) oraz wcielenia się w Katarzynę Wielką w filmie telewizyjnym, pomimo proponowanej gaży 100 tys. dolarów[369][384]. Wielu przyjaciół było zdania, że „jest bezczynna w najlepszych latach swojego życia”. Roddy McDowall twierdził, że nie potrafiła znieść porażki i upokorzenia, jakiego doznała po premierze Dwulicowej kobiety w 1941[385].
Wiosną 1955 Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej (AMPAS) przyznała Garbo Oscara za całokształt twórczości. Statuetkę w jej imieniu odebrała Nancy Kelly[386][387]. W 1960 Jean Cocteau złożył aktorce ofertę występu w jednej ze scen filmu Testament Orfeusza, lecz Garbo nie była nią zainteresowana[388]. 21 października 1963 na zaproszenie pierwszej damy Jackie Kennedy gościła w Białym Domu (wcześniej trzykrotnie odmawiała)[370]. Od tego czasu pozostawała w przyjacielskich stosunkach z pierwszą damą[389]. Po zamachu na Kennedy’ego przesłała wdowie list kondolencyjny[390]. W tym samym roku otrzymała od Ingmara Bergmana ofertę występu w filmie Milczenie[391]. W 1964 odrzuciła propozycję udziału w komedii The Trouble with Angels (1966, reż. Ida Lupino)[389]. Garbo, której majątek w 1964 szacowano na 15 milionów dolarów, inwestowała w kolekcję obrazów i antyków. Czerpała też zysk w wysokości 20 tys. dolarów miesięcznie z tytułu wynajmu nieruchomości[392].
Ostatnie lata, śmierć i pogrzeb
W marcu 1971 udała się do Rzymu, gdzie odbyła spotkanie z reżyserem Luchino Viscontim, który zaproponował jej epizodyczną rolę królowej Neapolu we francusko-włoskiej ekranizacji powieści W poszukiwaniu straconego czasu[393][394]. „Time” opisywał to jako zwiastun największego powrotu od czasu zapowiedzi Douglasa MacArthura[395]. Ze względu na duże koszty finansowe produkcję filmu zaniechano[393]. Większość wolnego czasu spędzała na spacerowaniu, oglądaniu wystaw sklepowych i wizytach w galerii[393]. W 1974 producent William Frye złożył jej propozycję udziału w filmie katastroficznym Port lotniczy 1975 (reż. Jack Smight). Po kilku dniach wahań odrzuciła ofertę, a jej miejsce w obsadzie zajęła Gloria Swanson[396]. W tym samym roku została sfilmowana podczas jednego ze spacerów (bez swej wiedzy) przez operatora Jacka Deveau, a zdjęcia wykorzystano w gejowskim filmie pornograficznym Adam & Yves (reż. Peter de Rome)[397].
W lipcu 1975 po raz ostatni odwiedziła Szwecję. Spotkała się ze znajomymi oraz wzięła udział w recitalu Birgit Nilsson. Wbrew swojej woli została sfotografowana, przez co ponownie zaczęła otrzymywać oferty występów w filmach, lecz wszystkie z nich odrzuciła[398]. Według Parisa Garbo, która przybyła do ojczyzny na zaproszenie Karola Jana Bernadotte’a i jego małżonki Kerstin Wijkmark, została sfotografowana przez hrabinę, po czym jej zdjęcia ukazały się na łamach „Ladies’ Home Journal” w kwietniu 1976. Poirytowana aktorka nie wróciła więcej do Szwecji, czując się wykorzystaną przez rodzinę królewską[399].
W styczniu 1984 pomyślnie przeszła zabieg częściowej mastektomii po tym, jak wykryto u niej raka piersi[400][401]. W marcu 1987, w wyniku potknięcia się o odkurzacz, skręciła staw skokowy[402] i musiała ograniczyć spacery[403]. Od tamtej pory poruszała się o lasce[404]. W kwietniu 1988 król Szwecji Karol XVI Gustaw i królowa Sylwia spotkali się z Garbo podczas oficjalnej wizyty w Nowym Jorku z okazji 350. rocznicy założenia Nowej Szwecji – szwedzkiej kolonii w stanie Delaware. Spotkanie odbyło się w jej mieszkaniu, bez udziału przedstawicieli prasy[404][405]. W sierpniu, przebywając w Szwajcarii, doznała łagodnego zawału serca[401], bagatelizując objawy[404]. 5 stycznia 1989 przyjęto ją na oddział w New York Hospital z powodu dolegliwości bólowych. Lekarze zdiagnozowali niewydolność nerek. Odmówiła leczenia i wróciła do domu, w którym przez kilka miesięcy regularnie odwiedzała ją prywatna pielęgniarka[406]. Gdy stan jej zdrowia pogorszył się (wystąpiło zapalenie uchyłków jelita grubego), trzy razy w tygodniu jeździła na dializy do The Rogosin Institute[401][407]. 11 kwietnia 1990 ponownie przyjęto ją na oddział New York Hospital, gdzie została ulokowana w prywatnej sali. Zmarła 15 kwietnia, w Niedzielę Wielkanocną, o godzinie jedenastej trzydzieści przed południem w wyniku zapalenia płuc[408][409]. Miała 84 lata[410].
Zwłoki aktorki, zgodnie z jej wolą, poddano kremacji, a następnie umieszczono w magazynie. 17 kwietnia w Campbell’s Funeral Home odbyło się prywatne nabożeństwo żałobne z udziałem krewnych i przyjaciół[408][410]. Po jej śmierci „The New York Times” nazwał Garbo „największą ekranową odtwórczynią ról kobiet cierpiących”[411]. Cały majątek (oceniany na 32 do 55 milionów dolarów)[412] przepisała swej siostrzenicy Gray Reisfield i jej rodzinie[v][408]. W 1999 (po kilkuletnich bataliach prawnych) prochy pochowano na cmentarzu leśnym Skogskyrkogården w Sztokholmie[410]. Grób zdobi prosta tablica z czerwonej płyty, na której wyryto: „Greta Garbo”[415].
Po śmierci aktorki rodzina Reisfieldów skomercjalizowała nazwisko Garbo, wypożyczając prawa do korzystania z niego wielu firmom – ukazywało się ono m.in. w nazwach różnych linii odzieży i biżuterii, mimo że w ocenie jednego z jej znajomych „pragnęła, by by jej nazwisko umarło wraz z nią”[416].
Życie prywatne
Osobowość, zainteresowania, przyjaźnie
Od wczesnej młodości przejawiała awersję do przemocy i sprzeczek. Wpłynęło na to zdarzenie z dzieciństwa, gdy jej ojciec, znajdując się pod wpływem alkoholu, miał się wdać w bójkę z jednym z mężczyzn[417]. Po jego śmierci stała się zaborcza, panicznie bojąc się utraty matki i starszej siostry. Niejednokrotnie odwracała uwagę i odciągała matkę, kiedy ta rozmawiała z sąsiadkami na ulicy[42]. W ocenie biografów od dziecka była zamknięta w sobie[15], co sama wyjaśniała: „Od kiedy sięgam pamięcią, zawsze byłam smutna. Nie znosiłam tłumów i lubiłam siadać sama w kącie i rozmyślać […] najbardziej ze wszystkiego lubiłam spędzanie czasu w samotności”[418]. Brak wykształcenia pogłębiał u niej kompleksy i nieśmiałość[419]. Z trudem nawiązywała znajomości, zwłaszcza w okresie dwuletniej nauki w Królewskim Teatrze Dramatycznym (1922–1924), a silny lęk sprawiał, że na spacerach często musiał towarzyszyć jej ktoś z przyjaciół[420]. Zdaniem Parisa dorastająca Garbo była emocjonalnie wyalienowana i taka też pozostała do końca życia[57], choć według licznych relacji oraz wspomnień znajomych, w początkowym okresie związku z Gilbertem była otwarta, towarzyska i często chodziła na przyjęcia[421]. Na początku lat 30., wraz z narastającym zainteresowaniem dziennikarzy jej życiem prywatnym, zaczęła odcinać się od życia publicznego, a swoich służących – dwie pokojówki i szofera – dodatkowo opłacała, by nie rozmawiali z prasą na jej temat[w][423]. Miała w zwyczaju mówić o sobie w rodzaju męskim, co, zdaniem Parisa, było na równi z poczuciem humoru i aluzjami seksualnymi[x][425].
Wraz z rozwojem kariery filmowej zaczęła unikać przedstawicieli prasy i odmawiała udzielania wywiadów; jak twierdziła: „nie lubię patrzeć na moją duszę leżącą nago na papierze”[426] – od 1924 do 1938 udzieliła ich jedenaście[427], znikała z planów zdjęciowych i zamykała się w pokojach[428]. Odrzucała wszelkie zaproszenia na bankiety, premiery i inne uroczystości[429]. Nigdy nie otwierała korespondencji od fanów[430] – w latach 30. otrzymywała 15 tys. listów tygodniowo[426]. Jedyny autograf dała 10-letniej dziewczynce, która wręczyła jej album ze zdjęciami i wycinkami prasowymi[431] (niechęć do rozdawania autografów tłumaczono tym, że nie lubiła swego charakteru pisma)[69]. Często posługiwała się pseudonimami („Alice Smith”, „Harriet Brown”, „Karin Lund”, „Mary Homquist”, „Mary Jones”) i kamuflującym przebraniem, aby zachować anonimowość[432]. Miała w zwyczaju przerywać zdjęcia, gdy ktoś podpatrywał jej grę na planie[433]. Nie występowała publicznie i wytrwale unikała rozgłosu, którego nie znosiła[434]. Jej nieodłącznymi atrybutami były gazeta i kapelusz, którymi zasłaniała twarz, gdy chciano jej zrobić zdjęcie[435].
W przeciwieństwie do ówczesnych gwiazd kina słynęła z oszczędnego trybu życia. Prawie w ogóle nie wydawała gotówki na biżuterię i ubrania (lubiła nosić proste i szyte na miarę stroje, męskie piżamy, swetry, tweedowe kostiumy, męskie koszule i krawaty oraz wełniane getry). Nie przyjmowała gości w swoich domach – z wyjątkiem kilku przyjęć, wliczając w to m.in. tradycyjną szwedzką Wigilię. Niejednokrotnie zjawiała się bez zaproszenia i niezapowiedziana u znajomych. Określano ją mianem „towarzyskiej pustelnicy”. Posiadała jeden samochód – używany model czarnego Packarda[436].
W 1971 przyznała w liście do Viertel, że cierpi na bardzo głęboką depresję – zdaniem Parisa mogły to być zaburzenia afektywne dwubiegunowe[437]. W wywiadzie z 1933 stwierdziła: „Raz jestem bardzo szczęśliwa, a zaraz potem nic ze mnie nie zostaje”[437]. W trakcie kariery zdiagnozowano u niej problemy psychologiczne, wynikające z dużej nieśmiałości, braku umiejętności komunikowania się z nieznajomymi i obsesyjnego lęku przed tłumem[324][438]. Uważała, że smutek nigdy jej nie opuszcza i będzie jej towarzyszył do końca życia[439]. Alastair Forbes opisywał ją jako „najsmętniejszą Skandynawkę od czasów Hamleta”[440], a dla Parisa była „samotnicą wszech czasów”[441].
Garbo była bardzo dobrą pływaczką i uprawiała ten sport od wczesnego dzieciństwa do 80 roku życia[30]. Lubiła też grać w tenisa, wykazując się nieustępliwością i walecznością[442], jazdę konną i na nartach[443][444] oraz rysunek i projektowanie[445]. W latach 40. zainteresowała się kolekcjonowaniem dzieł sztuki i antyków[358][446] – w jej zbiorach znajdowały się płótna m.in. Aleksieja Jawlenskiego, Auguste’a Renoira, Georges’a Rouaulta, Pierre’a Bonnarda i Wassilego Kandinsky’ego[447]. Posiadała psa rasy chow chow imieniem Flimsy, dwa koty – Big Pint i Half Pint (lub Pinten i Mira) oraz papugę Polly[443][448]. Jej ulubioną rozrywką były spacery[393], którymi wzbudzała zainteresowanie fotoreporterów, mediów i mieszkańców Nowego Jorku[449]. Andy Warhol latami śledził aktorkę, robiąc jej zdjęcia z ukrycia[450].
Nie wyrażała zgody na złożenie podpisu na dokumentach i pokwitowaniu dostawy w obawie, że marszand sprzedałby jej autograf kolekcjonerom za dużą kwotę[358]. Obsesyjnie interesowała się witaminami i miksturami, bojąc się, że umrze młodo, tak jak jej siostra i Stiller. Mimo to nie porzuciła tytoniu, wypalając do dwóch paczek dziennie (w latach 70. przerzuciła się na papierosy beznikotynowe)[451]. Cierpiała na łagodną postać anemii[153] (w 1927 rozpoznano u niej chorobę jelit, prawdopodobnie zatrucie ptomainą; miała też poważne zaburzenia menstruacyjne)[452] – i uporczywą bezsenność[443][453].
Współpracownicy i znajomi zgodnie podkreślali jej samotny tryb życia. Część z nich uważała, że była ona „niezdolna do miłości” oraz wymieniali jej egoistyczną i podejrzliwą naturę, a także brak umiejętności w nawiązywaniu przyjaźni[455]. Niektórzy z jej znajomych zwracali uwagę, że w przeciwieństwie do utrwalanego publicznego wizerunku tajemniczej kobiety, posiadała duże poczucie humoru, wrażliwość oraz skłonność do żartów – często określano ją jako „dziecinną”[456]. Odizolowany tryb życia powodował, że do końca lat 80. w prasie regularnie pojawiały się nieprawdziwe pogłoski na temat jej życia[457]. Od czasu przejścia na filmową emeryturę w 1941, zbierała wzmianki prasowe i czytała o sobie. Według Sama Greena robiła to – w przeciwieństwie do często procesującej się Dietrich – z ciekawości i braku innego zajęcia[434].
Po odejściu z przemysłu filmowego prowadziła aktywny tryb życia[458]. Od przyjaciół wymagała, by zwracali się do niej Harriet Brown[459]. Chodziła na przyjęcia, do kina, podróżowała, odwiedzała m.in. antykwariaty oraz udzielała się towarzysko w gronie przyjaciół[458] – których krąg w większości stanowiły osoby spoza środowiska aktorskiego[435], choć według źródeł utrzymywała towarzyskie relacje z Brianem Aherne’em, Davidem Nivenem i jego żoną, Szwedką, Hjördis Pauliną Genberg Tersmeden oraz z Deborah Kerr, Jessicą Dragonette, Katharine Hepburn, Montgomerym Cliftem i Tallulah Bankhead[460]. Przyjaźniła się też z Nilsem i Märtą Wachtmeisterami, kuzynami rodziny królewskiej, i dietetykiem Gayelordem Hauserem, który miał istotny wpływ na jej dietę – za jego radą zrezygnowała z „obsesyjnego wegetarianizmu”. Wspólnie spędzali czas oraz podróżowali, a zdaniem Gottlieba „relacja z Hauserem była jedną z najbardziej krzepiących i pozytywnych w życiu Garbo” (pojawiały się informacje o romansie, a nawet ślubie pary, mimo że Hauser był homoseksualistą). Przyjaźnili się do jego śmierci w 1984[461]. Najgłębsza relacja łączyła ją z Salką Viertel, którą poznała w 1929 i utrzymywała z nią kontakt do jej śmierci w 1978 (Viertel była współautorką scenariuszy do kilku filmów Garbo. Pełniła również rolę jej rzeczniczki u Mayera i Thalberga oraz była dla niej przewodniczką intelektualną i kulturalną)[462].
Romanse
Orientacja seksualna Garbo jest przedmiotem dyskusji biografów, którzy opisują ją jako biseksualistkę lub lesbijkę[463][464]. Według Parisa większość przypisywanych jej romansów z kobietami i mężczyznami było plotkami (pojawiały się hipotezy mówiące o jej stosunkach fizycznych ze starszą siostrą Alvą w okresie dojrzewania)[465]. Biograf uważa, że temat seksu zaczął się u Garbo najpóźniej w wieku 14 lat, czego dowodem miały być aluzje do miłości lesbijskiej w listach pisanych przez nią do Evy Blomgren[466].
„Kochanka, o której marzy każdy mężczyzna. Przy niej miało się wrażenie, że nawet jeśli grzeszy się w wyobraźni, to przynajmniej można sobie pogratulować nienagannego gustu.” |
W 1922 miała romans z Maxem Gumpelem, reprezentantem Szwecji w piłce wodnej. Po zakończeniu związku pozostali przyjaciółmi do końca życia, a aktorka zachowała na pamiątkę podarowany jej przez niego złoty pierścionek z diamentowym oczkiem[467]. W trakcie nauki w Królewskim Teatrze Dramatycznym romanse Garbo miały charakter lesbijski. Do jej partnerek należały Mimi Pollak, Mona Mårtenson oraz Vera Schmiterlöw, z czego najgłębsza więź łączyła ją z Pollak[464]. W trakcie realizacji filmu Zatracona ulica (1925) w Berlinie, nawiązała krótkotrwały romans z francuską wokalistką Marianne Oswald[468]. Była związana także ze szwedzkim tłumaczem Svenem-Hugo Borgiem, pełniącym rolę jej ochroniarza i powiernika[469].
Na planie Symfonii zmysłów (1926) Garbo związała się z partnerem ekranowym Johnem Gilbertem, z którym w ciągu kariery czterokrotnie współpracowała[470]. Ich romans uważa się za jeden z najgłośniejszych w XX wieku[471]. Gilbert, w przeciwieństwie do aktorki, miał opinię osoby aroganckiej, wybuchowej, zmagającej się z uzależnieniem od alkoholu i nadużywającej przemocy – w trakcie jednej ze sprzeczek pijany Gilbert miał wymierzyć do niej z rewolweru[472]. Garbo zamieszkała w jego rezydencji przy Tower Grove Road 1400[473], którą poddano remontowi, zgodnie z jej sugestiami[474]. W 1926, gdy do prasy przedostały się pogłoski na temat rzekomego ślubu pary, zaczęła dostawać setki listów od fanów, którzy wyrażali swój sprzeciw wobec Gilberta, mającego opinię kobieciarza[164]. Wiele razy spekulowano o ciąży Garbo, która miała poddać się aborcji lub poronić (S.N. Behrman twierdził, że przeszła ona kilka zabiegów aborcyjnych, co miało tłumaczyć jej „lęk przed seksem”)[475]. Biografowie podważali wiarygodność tych przypuszczeń, przywołując jako dowód macierzyńskie instynkty Garbo i jej pragnienie posiadania dzieci[y][478]. Tuzin razy odrzucała oświadczyny Gilberta w trakcie bycia razem[479]. Gdy para się rozstała, a Garbo wyprowadziła się z jego domu[480] (zrobiła to po tym, jak aktor ożenił się z Iną Claire w 1929)[481], do jej ścisłego grona przyjaciół należeli biseksualiści i geje[482].
Od 1927 do 1930 miała romans z aktorką Lilyan Tashman[483]. Przypisywano jej również zażyłość z księciem Sigvardem, która miała mieć miejsce w trakcie podróży statkiem ze Stanów Zjednoczonych do Szwecji w grudniu 1928[484], choć według źródeł łączyła ich jedynie znajomość[485]. Podczas zdjęć do filmu Pokusa (1929) nawiązała przelotny romans z Nilsem Astherem, którego oświadczyny także odrzuciła[486]. W styczniu 1930 spotykała się z Fifi D’Orsay – dowiedziawszy się, że partnerka za jej plecami rozmawia z prasą na temat ich relacji, zakończyła znajomość[487]. Rok później poznała Mercedes de Acostę, z którą połączył ją sporadyczny i niestabilny romans (część biografów była zdania, że ich znajomość opierała się na przyjaźni)[488]. Garbo i de Acosta pozostawały w przyjacielskich stosunkach przez trzydzieści lat[489]. W tym czasie aktorka napisała do niej 181 listów i telegramów (obecnie przechowywanych w Rosenbach Museum and Library w Filadelfii w stanie Pensylwania)[490]. Ich relacja skończyła się po tym, jak de Acosta, znajdując się w trudnej sytuacji finansowej, opublikowała swoje pamiętniki Here Lies the Heart[491]. Ukończywszy pracę na planie filmu Królowa Krystyna (1933) udała się razem z Robertem Mamoulianem na krótkie wakacje do Arizony, które byli zmuszeni przerwać z uwagi na zbyt duże zainteresowanie dziennikarzy i tłumów wielbicieli. Garbo bez słuszności przypisywano romans z reżyserem[492]. Od sierpnia do listopada 1933 spotykała się z Maxem Baerem[493]. W połowie lat 30. nawiązała znajomość z George’em Brentem, z którym łączyła ją jego introwertyczna natura oraz zamiłowanie do sportu i samotności[494] (na pewien czas wprowadziła się do niego)[277].
W trakcie zdjęć do Damy kameliowej (1936) wolny czas spędzała z brytyjskim dyrygentem Leopoldem Stokowskim. Odbyli podróż do Afryki Północnej, Szwecji i Włoch[495]. Mimo że ich relacja miała charakter platoniczny, prasa informowała o ślubie pary[496], podobnie jak o jej romansie z Gilbertem Rolandem w pierwszej połowie lat 40.[497] Erich Maria Remarque przyznawał się w swoich dziennikach do romansu z Garbo w 1941[498]. Także Cecil Beaton opisywał relacje z aktorką z końca lat 40. w swych pamiętnikach The Happy Years[499], choć, zdaniem Breta, nie łączył ich fizyczny związek[500]. W latach 50. i 60. Garbo utrzymywała przyjacielskie stosunki z greckim milionerem Aristotelisem Onasisem, którego oświadczyny również odrzuciła[501]. Od 1942 do 1964 pozostawała w przyjaźni ze swym agentem, George’em Schlee, który był w związku małżeńskim, co potęgowało tworzące się plotki na temat ich romansu. Prócz nadzorowania jej finansów (za pieniądze Garbo kupił willę Le Rock w Cap-d’Ail, gdzie razem spędzali lato), wykazywał się apodyktycznością i zazdrością o aktorkę (według licznych relacji zdominował ją i sprawował nad nią pełną kontrolę, co przypominało zachowanie Stillera). Zmarł na zawał w 1964[502].
Filmografia
W trwającej 21 lat karierze wystąpiła w 29 filmach fabularnych[503], z czego 24 zrealizowano w Stanach Zjednoczonych[504].
W 1932 była notowana w pierwszej dziesiątce najbardziej dochodowych amerykańskich aktorek[505]. Jedenaście filmów z jej udziałem było zestawianych w pierwszej dziesiątce podsumowań roku w amerykańskim box offisie. Sześć filmów, w których Garbo wzięła udział, było nominowanych przynajmniej do jednego Oscara w każdej kategorii. Również sześć produkcji z jej udziałem, po uwzględnieniu inflacji, przekroczyło sumę 100 milionów dolarów dochodu z biletów na rynku krajowym[506].
Trzy z jej filmów: Symfonia zmysłów (1926), Ludzie w hotelu (1932) i Ninoczka (1939) wpisano do National Film Registry (NFR)[507].
Styl gry i wizerunek
W trakcie nauki w Królewskim Teatrze Dramatycznym (1922–1924) Garbo szczególną wagę przywiązywała do ruchu scenicznego, wymagającego odzwierciedlania emocji. Podstawą dla niej był system Delsarte/Dalcroze’a, według którego gestykulacja rodzi się z wewnętrznych instynktów, dzięki czemu można je analitycznie i naukowo rozpisać na poszczególne części ciała oraz ich pozycje[72][74]. W erze filmu niemego często wykorzystywała system symboliki gestów, polegający na tym, że każdy ruch ciała i głowy ma swoje osobne znaczenie. Podobną wagę Garbo przywiązywała do głosu – nauczyciel emisji głosu Karl Nygren uważał, że jej głos budził „wielkie nadzieje” – w tym do teorii zakładającej, że śmiech może mieć różne znaczenie, w zależności od dominującej samogłoski[74].
Począwszy od pracy nad filmem Gdy zmysły grają (1924) w pełni angażowała się w odgrywaną przez siebie postać, przeżywając jej emocje oraz rozterki. „Potrzebuję samotności. Jeśli ktoś się do mnie odezwie, zakłóci te chwile, tracę łączność z moją postacią” – argumentowała[508]. Alexander Walker uważał, że Garbo instynktownie wczuwała się w rolę i każdą jej część, nim kamera zaczynała kręcić[509]. Nie lubiła, gdy podpatrywano jej grę podczas realizacji danej sceny[510]. Barry Paris już w filmie reżyserowanym przez Stillera dostrzegał umiejętność do autentycznego odgrywania emocji przez Garbo[511]. „Od pierwszej chwili w filmie przejawia się jej dziwny, urzekający i zarazem wiarygodny dystans do siebie i do świata” – twierdził[508]. Zapoczątkowany we wczesnych niemych produkcjach z lat 20. styl gry Garbo cechował się powściągliwością, co szokowało publiczność w owych czasach, a zdaniem biografa sama aktorka była w równym stopniu wrażliwa co kreowana przez nią bohaterka w Gdy zmysły grają. Styl ten stał się charakterystyczny dla niej w czasach rozwijania kariery w Hollywood[512].
Kostiumy dla Garbo w Hollywood projektował Adrian (współpracowali przy 18 filmach). Jego zdaniem elementami jej wizerunku były „piękne oczy i ospałość”. „Kiedy ją poznałem, wyglądała tak efemerycznie i nieprzystępnie, jak ją sobie wyobrażałem”, dodając, że jej „[twarz] tworzyła doskonały owal, który idealnie wpasowywał się w nowe trendy w modniarstwie”, zaś kluczem do pełnej swobody oraz noszenia formalnych strojów z dużym luzem i naturalnością była wrodzona powściągliwość Garbo i jej opanowanie, które nadawały charakteru prostym ubraniom[513].
Mimo niechęci do reklamy (odmawiała promowania produktów komercyjnych)[446], Garbo, w ocenie przyjaciół, miała „fioła na punkcie swoich zdjęć”[514]. W latach 1926–1929 współpracowała z portrecistką Ruth Harriet Louise, która była jej ulubioną fotografką[515]. W ocenie Parisa Louise sportretowała ją dziewczęcą, stanowiąc przeciwieństwo dla zdjęć „tęsknej kobiety” autorstwa Arnolda Genthego z połowy lat 20.[515] Paris zwracał uwagę, że na fotografiach Louise Garbo częściej się uśmiechała i zachowywała bardziej powabnie oraz swobodnie[515].
W 1929 jej prywatnym portrecistą w MGM został Clarence Sinclair Bull. Do zakończenia kariery filmowej w 1941 pozowała dla niego do blisko czterech tysięcy portretów. Według Parisa była to „najdłuższa i najwspanialsza współpraca tego rodzaju w historii Hollywood”[514]. Aktorka preferowała jeden rodzaj oświetlenia, z mocnym reflektorem oraz niewielką ilością dopełnienia[514]. Wspominając wspólne sesje, Bull podkreślał profesjonalizm Garbo i jej skłonność do współpracy. „Była najłatwiejsza do fotografowania ze wszystkich aktorek, nie miała złego profilu, można ją było fotografować ze wszystkich stron […] zawsze starająca się uzyskać nietypowy efekt operatorski i wyraz twarzy świadczący o wewnętrznych uczuciach i rozterkach”. Potrafiła utrzymać pozę przy ostrym świetle lub mocnym zaciemnieniu przez ponad półtorej minuty[516].
Marjorie Rosen, autorka książek i dziennikarka, uważała, że Garbo prezentowała zarówno w filmach, jak i na zdjęciach „autoerotyczną intymność, autopieszczotę”[515]. W jej ocenie symboliczny związek aktorki z kamerą i widzami polegał na tym, że produkcje z jej udziałem, mimo iż miały za zadanie służyć cudzym fantazjom, skrywały również przyjemność z faktu, że jest obserwowana[515]. Z kolei Tennessee Williams oceniał, że kobiecość Garbo była zbyt trudna i unikalna, by można było ją odtworzyć: „Ma w sobie autentyczny hermafrodytyzm, zimną urodę syreny”[517].
Spuścizna
Garbo uznawana jest za jedną z największych i najwybitniejszych gwiazd filmowych w historii kinematografii[409], legendę i ikonę okresu „Złotej Ery Hollywood”[518], a także symbol seksu lat 20. i 30. XX wieku[519]. Przez większą część kariery była najlepiej zarabiającą aktorką wytwórni MGM, co czyniło z niej „najważniejszą prestiżową gwiazdę”[520]. Krytycy i widzowie, doceniając jej talent, nazywali ją „boską”[521] (wśród innych przydomków były też „szwedzki sfinks” i „najpiękniejsza kobieta świata”)[522].
Bette Davis wspominała: „W jej instynkcie, mistrzostwie w panowaniu nad maszyną, tkwiły istne czary. Nie umiem przeanalizować gry tej kobiety. Wiem tylko, że nikt inny nie pracował przed kamerą tak efektywnie”[411][457]. Billy Wilder uważał ją za „najwspanialszą aktorkę filmową wszech czasów”, dodając, że razem z Marilyn Monroe posiadała dar stawania się na ekranie wszystkimi kobietami świata[523]. Dziennikarz i krytyk Ephraim Katz twierdził, że „ze wszystkich gwiazd, które kiedykolwiek rozpalały wyobraźnię widzów, żadna z nich nie posiadała magnetyzmu i mistyki równej Garbo. «Boska», «wymarzona księżniczka wieczności», «Sarah Bernhardt filmów», to tylko niektóre z cytatów autorów opisujących ją przez lata… Grała bohaterki, które były jednocześnie zmysłowe, czyste, powierzchowne i głębokie, cierpiące i pełne nadziei, znużone światem i inspirujące życiem”[524]. Rex O’Malley – który wystąpił z aktorką w Damie kameliowej (1936), wspominał, że „ona nie gra, ona żyje swoimi rolami”[295][525]. Według Davida Breta jej kreacje, chociaż różnorodne, odzwierciedlały całą gamę nastrojów, emocji i bogatą mimikę, niejednokrotnie przyćmiewając na ekranie partnerów filmowych[526]. „Garbo jest postacią niepowtarzalną, nie do zastąpienia. Żadna aktorka nie otarła się nawet o szansę jej przewyższenia i żadnej się to nie uda. Z jej gry przeziera taka głębia emocji, że publiczność widzi na wskroś jej duszę” – argumentował[411]. W ocenie większości historyków gra aktorska Garbo wielokrotnie pokonywała słabość dialogu oraz fabuły[527].
Ernest Hemingway przedstawił jej wyimaginowany portret w powieści Komu bije dzwon (1940)[528]. Wspominana jest również m.in. w szeregu innych dzieł literackich[529], kreskówce Hollywood Steps Out (1941, reż. Tex Avery)[530] i w piosenkach takich artystów, jak Alice Cooper, Cole Porter, Ira Gershwin, Madonna, Manfred Mann, Maurice Chevalier, Mylène Farmer i Van Morrison[531].
Konstruktywista Joseph Cornell zorganizował w 1942 w Museum of Modern Art (MoMA) na Manhattanie wystawę Portrety dwudziestego wieku, na której zamieścił gablotkę poświęconą Garbo[532]. Z kolei Billy Wilder złożył jej hołd w zrealizowanym przez siebie filmie Bulwar Zachodzącego Słońca (1950). Norma Desmond (grana przez Glorię Swanson) wspomina Garbo w jednej ze scen jako jedną z najwybitniejszych aktorek epoki kina niemego[367][377][533]. W 1950, w ankiecie przeprowadzonej przez „Variety”, ogłoszono ją najlepszą aktorką półwiecza[534].
8 lutego 1960, w uznaniu za wkład w przemysł filmowy, otrzymała gwiazdę na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd, mieszczącą się przy 6901 Hollywood Boulevard[535]. W 1963 odbył się pięciotygodniowy festiwal filmów z jej udziałem w Empire Theatre w Londynie, który pobił kasowe rekordy. W tym samym roku włoska państwowa stacja telewizyjna przez kilka tygodni emitowała pięć filmów z Garbo – w tym m.in. Anne Kareninę (1935) oraz Damę kameliową – które zebrały dziesięciomilionową widownię, przez co włoskie kina odnotowały drastyczny spadek finansowy[536]. W 1965 premierę miała off-broadwayowska sztuka The Private Potato Patch of Greta Garbo w reżyserii J. Roya Sullivana[537]. Trzy lata później w Museum of Modern Art odbył się retrospektywny festiwal filmów z aktorką, uwzględniający jej wczesne produkcje dla PUB-u z pierwszej połowy lat 20.[536] W latach 80. Garbo trafiła do Księgi rekordów Guinnessa jako „najpiękniejsza kobieta, jaka kiedykolwiek żyła”[538]. W 1984 Sidney Lumet zrealizował komediodramat Garbo mówi, w którym przedstawił historię chorej na raka Estelli Rolfe (Anne Bancroft), pragnącej przed swoją śmiercią poznać aktorkę[398][434]. W 1987 magazyn „People” uznał Garbo i Cary’ego Granta za „największe gwiazdy filmowe”[539].
Autografy, fotografie i listy Garbo po jej śmierci zyskiwały na aukcjach kwoty rzędu 25 tys. dolarów (1991)[540]. W wielu miastach istnieją restauracje nazwane jej imieniem – m.in. w Milwaukee, Pittsburghu, Sztokholmie, Tokio, Westbury oraz na Long Island[540]. W Szwecji wyprodukowano czekoladę nazwaną jej nazwiskiem i opatrzoną podpisem[541]. W rodzinnym Sztokholmie jedno z tamtejszych kin nazwano Garbioscope[542]. W 1996 „Entertainment Weekly” sklasyfikował nazwisko Garbo na 25. miejscu w rankingu „100 największych gwiazd filmowych wszech czasów”[543]. Trzy lata później American Film Institute (AFI) zamieścił ją na 5. pozycji w rankingu „największych aktorek wszech czasów” (The 50 Greatest American Screen Legends)[z][544].
Sztokholmski dom towarowy PUB jest jednym z głównych miejsc odwiedzanych przez sympatyków Garbo. W witrynie działu kapeluszy po dziś dzień znajdują się zdjęcia aktorki z reprodukcjami dokumentacji związanej z jej pracą tam, łącznie z wypowiedzeniem, opatrzonym własnoręcznym podpisem[545]. We wrześniu 2005, w związku z obchodami setnej rocznicy urodzin Garbo, poczty Stanów Zjednoczonych (USPS) i Szwecji wydały wspólnie znaczek pocztowy z wygrawerowanym przez Piotra Naszarkowskiego wizerunkiem aktorki[546].
W 2009 Frank McGuinness napisał przebojową sztukę Greta Garbo Comes to Donegal, której premiera miała miejsce w styczniu 2010 w londyńskim Tricycle Theatre, a w tytułowej roli wystąpiła Caroline Lagerfelt[547]. Podstawą do napisania historii była wizyta Garbo na zamku Glenveagh w hrabstwie Donegal w 1975[398]. 6 kwietnia 2011 Szwedzki Bank Narodowy poinformował o wprowadzeniu do obiegu banknotu o nominale 100 koron z wizerunkiem aktorki od roku 2014–2015[548]. Posąg przedstawiający Garbo, zatytułowany „Statua integralności” autorstwa rzeźbiarza Jóna Leifssona, znajduje się w odosobnieniu głęboko w lesie w Härjedalen[549].
Greta Garbo była bohaterką kilku filmów dokumentalnych, przedstawiających jej osobę oraz karierę: Garbo (1969, prowadzenie: Joan Crawford), The Divine Garbo (1990, reż. Susan F. Walker, wyświetlany krótko po śmierci aktorki, prowadzenie i narracja: Glenn Close), Garbo and Gilbert (1997, reż. Jonathan Martin, narracja: Robert Powell), Greta Garbo: A Lone Star (2001, reż. Steve Cole, narracja: Melvyn Bragg i Lauren Bacall), a także wyprodukowany przez Turner Classic Movies (TCM) z okazji setnej rocznicy urodzin aktorki Garbo (2005, reż. Kevin Brownlow, narracja: Julie Christie)[550].
Kontrowersje
Polski pisarz Antoni Gronowicz utrzymywał, że poznał Garbo podczas wizyty w Szwajcarii u Ignacego Jana Paderewskiego w 1938. Anne Strakacz Appleton, córka osobistego sekretarza Paderewskiego, dementowała tę informację oraz zaprzeczała znajomości całej trójki, a Gray Reisfield, siostrzenica aktorki, twierdziła, że jej ciotka nigdy nie była w Polsce, przez co przypisywanie jej socjalistyczno-politycznych stwierdzeń było zupełnie nietypowe dla niej[551].
Gronowicz, autor m.in. biografii Paderewskiego, która, w ocenie biografów, zawierała „same śmieci”, wielokrotnie przypisywał sobie fikcyjne spotkania z Garbo. W latach 50. i 60. pojawiały się informacje prasowe sugerujące, że miała mu zapłacić za napisanie dla niej sztuki i wyrażała wolę ekranizacji filmowej wersji historii Ignacego Neufelda, który popełnił samobójstwo z powodu Heleny Modrzejewskiej[552]. W 1971 Gronowicz napisał powieść Pomarańcza pełna słów, do której, jak sam utrzymywał, przedmowę miała napisać Garbo, co okazało się być nieprawdą[553]. Oficyna Simon & Schuster przymierzała się w 1976 do opublikowania kontrowersyjnej biografii autorstwa polskiego pisarza – Garbo: Her Story (pol. Garbo: jej historia)[554]. Aktorka – która nigdy nie reagowała na jakiekolwiek publikacje na jej temat lub rzekomo jej autorstwa, jedyny raz w życiu, za pośrednictwem wynajętej w tym celu prawniczki Lillian Poses, wydała 7 listopada 1978 krótkie oświadczenie, zaprzeczając jakiejkolwiek znajomości z Gronowiczem oraz wyrażając dezaprobatę dla planowanego projektu[555]. W wyniku protestu z jej strony, Simon & Schuster czasowo wycofało się z planów publikacji[551]. Biografia ukazała się w nakładzie 150 tys. egzemplarzy czterdzieści pięć dni po śmierci Garbo[554]. Zawarte w książce informacje podważyły wszystkie wymienione w niej żyjące osoby[555]. Spadkobiercy aktorki podjęli kroki prawne zmierzające do powstrzymania wydania, jednak ostatecznie zawarli umowę z wydawnictwem, które argumentowało, że książka posługuje się zabiegiem literackim, jakim jest narracja w pierwszej osobie. W oświadczeniu podkreślono, że publikacja nie została autoryzowana ani przez samą Garbo, ani przez jej spadkobierców[556].
Barry Paris przeprowadził dokładną analizę książki Gronowicza, udowadniając liczne anachronizmy, błędy merytoryczne, przeinaczenia i zmyślenia. Autor nazwał publikację „mistyfikacją”[2]. W napisanej przez siebie w 1994 biografii Garbo zamieścił listę najpoważniejszych błędów, jakie, w jego ocenie, zawierała książka Gronowicza[557].
Nagrody i nominacje
W trakcie 21-letniej kariery trzykrotnie uzyskiwała nominację do nagrody Akademii Filmowej w kategorii dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej[558][559]. W 1935 i 1937 była dwukrotną laureatką nagrody przyznawanej przez gremium Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych (NYFCC) za kreacje w filmach Anna Karenina (1935) i Dama kameliowa (1936)[560]. Wiosną 1955, podczas 27. ceremonii wręczenia Oscarów w Pantages Theatre, Garbo otrzymała od Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej Oscara za całokształt twórczości w uznaniu za jej „olśniewające i niezapomniane kreacje filmowe”. Odmówiła udziału w gali i nagrania krótkiego filmu z podziękowaniami. Statuetkę odebrała Nancy Kelly[561], która następnie przekazała ją na przechowanie Minnie Wallis, siostrze producenta Hala B. Wallisa. O nagrodę Garbo upomniała się dwa lata później[387][559].
W 1929 została laureatką Golden Armchair Award za rolę w filmie Pocałunek (1929). Pięć lat później otrzymała od czasopisma „Picturegoer” Golden Medal Award za występ w filmie Królowa Krystyna (1933). Była również trzykrotną zdobywczynią nagrody przyznawanej przez National Board of Review (NBR) w kategorii Best Acting – za kreacje w filmach Dama kameliowa (1936) Ninoczka (1939) i Dwulicowa kobieta (1941). W 1937 otrzymała Filmjournalen Cup dla „najwybitniejszej aktorki filmowej”. W 1950 przyznano jej Movie Laurel Award dla „najlepszej aktorki, która pracuje w przemyśle filmowym od ponad 25 lat”[562]. W 1957, za „wybitny wkład w sztukę filmową”, Garbo uhonorowano George Eastman Award[536].
Rok | Nagroda | Kategoria | Nominacja za | Wynik | Źródło |
---|---|---|---|---|---|
1930 | Nagroda Akademii Filmowej | Najlepsza aktorka pierwszoplanowa | Anna Christie, Romans | Nominacja | [223] |
1935 | Nagroda Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych | Najlepsza aktorka | Anna Karenina | Wygrana | [284] |
1937 | Dama kameliowa | Wygrana | [300] | ||
1938 | Nagroda Akademii Filmowej | Najlepsza aktorka pierwszoplanowa | Nominacja | ||
1939 | Nagroda Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych | Najlepsza aktorka | Ninoczka | Nominacja | [562] |
1940 | Nagroda Akademii Filmowej | Najlepsza aktorka pierwszoplanowa | Nominacja | [324] | |
1941 | Nagroda Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych | Najlepsza aktorka | Dwulicowa kobieta | Nominacja | [562] |
1955 | Nagroda Akademii Filmowej | Oscar Honorowy | Całokształt twórczości | Wygrana | [387] |
Odznaczenia
W 1937 została uhonorowana medalem Litteris et Artibus, jednym z najbardziej prestiżowych szwedzkich odznaczeń. Przyznał go jej król Gustaw V. Garbo odmówiła udziału w ceremonii z obecnością publiczności, wobec czego medal wysłano pocztą[300]. 2 listopada 1983 król Szwecji Karol XVI Gustaw nadał jej najwyższe cywilne odznaczenie państwowe – tytuł Komandora Królewskiego Orderu Gwiazdy Polarnej (KNO). Wręczenie odbyło się w Nowym Jorku przez Wilhelma Wachtmeistera, ambasadora Szwecji w Stanach Zjednoczonych[563]. W 1986, za „wkład w sztukę aktorską”, otrzymała od szwedzkiego rządu medal Illis quorum, którego wręczenie ponownie miało miejsce w Nowym Jorku przez ambasadora Wachtmeistera[562].
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
- David Bret: Greta Garbo. Adam Tuz (tłum.). Prószyński i S-ka, 2015. ISBN 978-83-8069-178-0. (pol.).
- Robert Gottlieb: Garbo. Najbardziej tajemnicza gwiazda Hollywood. Monika Bukowska (tłum.). Społeczny Instytut Wydawniczy „Znak”, 2022. ISBN 978-83-240-7761-8. (pol.).
- Barry Paris: Garbo. Abdykacja królowej. Maciejka Mazan (tłum.). Twój Styl, 2007. ISBN 978-83-7163-467-3. (pol.).
- Frederick Sands, Sven Broman: The Divine Garbo. Grosset & Dunlap, 1979. ISBN 978-0-448-16245-4. (ang.).
- Karen Swenson: Greta Garbo: A Life Apart. Scribner, 1997. ISBN 978-0-684-80725-6. (ang.).
- Mark A. Vieira: Greta Garbo: A Cinematic Legacy. Harry N. Abrams, 2005. ISBN 978-0-8109-5897-5. (ang.).
- Alexander Walker: Garbo. Hanna Pawlikowska (tłum.). Państwowy Instytut Wydawniczy, 1987. ISBN 83-06-01351-4. (pol.).
Linki zewnętrzne
- Oficjalna strona aktorki (ang.)
- Greta Garbo w bazie IMDb (ang.)
- Greta Garbo w bazie Filmweb
- ISNI: 0000000368497597, 0000000081277888
- VIAF: 49322993
- ULAN: 500335875
- LCCN: n79040098
- GND: 118537571
- NDL: 00620707
- LIBRIS: 53hkl4hp2j75sxp
- BnF: 12464422r
- SUDOC: 033825769
- NLA: 35921877
- NKC: jn20000700587
- BNE: XX982767
- NTA: 070489238
- BIBSYS: 90145461
- CiNii: DA11755232
- Open Library: OL7520189A
- PLWABN: 9810634653905606
- NUKAT: n98030415
- J9U: 987007303569705171
- PTBNP: 1574817
- CANTIC: a11269765
- LNB: 000184785
- CONOR: 50042979
- ΕΒΕ: 64196
- BLBNB: 000214783
- LIH: LNB:V*154814;=BJ
- WorldCat: lccn-n79040098